Darmowe komputery wciąż nierozdane
Od miesięcy miasto zachęcało osoby znajdujące się w trudnej sytuacji materialnej, by zgłaszały się do programu "Przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu w Poznaniu". Mimo to komputery wciąż nie trafiły do rodzin. Swarzędz i Suchy Las program realizują bez opóźnień.
Ponad rok temu ruszył program, dzięki któremu poznaniacy znajdujący się w trudnej sytuacji materialnej mieli zyskać dostęp do bezpłatnego komputera i Internetu. Uczestnicy projektu, którzy zgłosili się do niego wiele miesięcy temu, powoli zaczynają tracić cierpliwość. - To już chyba dwa lata minęły - tłumaczy Cyryl Kapturzak, senior czekający na komputer.
Obecnie Urząd Miasta rozsyła listy do tych osób, które już przeszły pomyślnie rekrutację. - 80, do 90% osób już otrzymało te decyzje - zapewnia Alina Stachowiak, kierownik Biura Projektu. W ramach tego programu ubodzy i niepełnosprawni poznaniacy spełniający określone warunki mają dostać komputer i bezpłatny dostęp do Internetu na 5 lat. - Są to przede wszystkim osoby, które mają niskie dochody, oraz bardzo dużo osób niepełnosprawnych - wyjaśnia Stachowiak.
W Poznaniu cały proces przyznawania komputerów chętnym znacznie się przeciąga. W Suchym Lesie 100 komputerów już trafiło do wybranych rodzin. Na podłączenie do Internetu będą jednak musiały poczekać. - Firma, która wygrała przetarg wykonała już planowanie radiowe na terenie gminy i przystępuje do etapu projektowania. Na wybudowanie całej infrastruktury ma 4 miesiące - mówi Mariusz Wątroba, zastępca prezesa GCI Suchy Las.
W Swarzędzu już 20 lutego komputery trafią do mieszkańców gminy, szkół i bibliotek. Projekt zrealizowano w rok. - W ubiegłym roku gmina ogłosiła przetarg na zakup 60 komputerów przenośnych oraz 60 komputerów stacjonarnych - mówi Mariusz Szajbrowski z Urzędu Gminy Swarzędz.
- W Poznaniu informacja o programie nie docierała do wszystkich - tłumaczy opóźnienie Stachowiak. - Nasz projekt jest skierowany do 3 tysięcy osób. Z tego co wiem, to gminy ościenne robią projekty przeznaczone dla mniejszej liczby osób - od 20 do 100. W związku z tym jest inny zasięg tego projektu - dodaje.
Tomasz Lewandowski, radny SLD i autor projektu przyznaje, że to nie komputer i Internet są tutaj najważniejsze. - Chodzi tu o kompleksowy system szkoleń, który ma wyciągnąć ludzi z wykluczenia cyfrowego - zauważa. - Chcemy dać im pewne umiejętności, które będą wykorzystywać w życiu, czy codziennej pracy.
Przetarg na zakup komputerów będzie ogłoszony do końca lutego. Szkolenia i wręczenie komputerów odbędzie się prawdopodobnie w czerwcu.