Piwo w pociągu? Jak najbardziej!
Od 1 lipca podróż polską koleją dla jednych stanie się dużo przyjemniejsza, dla innych... uciążliwa. Do pociągów wracają bowiem alkohole niskoprocentowe.
Piwo jasne, piwo ciemne, a nawet kieliszek wina - tego wszystkiego będzie można skosztować już od 1 lipca w pociągach PKP. W życie wchodzi bowiem nowelizacja ustawy o ograniczeniu barier administracyjnych dla obywateli i przedsiębiorców.
Alkohol niskoprocentowy będzie można kupić w bufecie lub wagonie restauracyjnym, a następnie legalnie spożyć w swoim przedziale, czy w Warsie. Przypomnijmy, że jeszcze dzisiaj obowiązują przepisy, w których spożywanie alkoholu w pociągach jest zakazane. Za złapanie na gorącym uczynku grozi nam mandat w wysokości 500 złotych.
Po wejściu w życie noweli wciąż nie będzie można spożywać w pociągach alkoholi wysokoprocentowych (np. wódki).
I choć część pasażerów z pewnością ucieszy się ze zmiany, inni mogą zacząć się obawiać o swoje bezpieczeństwo oraz porządek. Zakaz spożywania alkoholu w pociągach wprowadzono w 2003 roku właśnie na prośbę pasażerów, którzy nie chcieli jeździć w przedziałach z osobami śmierdzącymi alkoholem, a także ze względu na powodowane przez nich problemy (brudne toalety, niekulturalne zachowanie, bójki).
Zdaniem Służby Ochrony Kolei Polacy potrafią jednak rozsądnie spożywać alkohol i zniesienie zakazu nie powinno spowodować fali pijanych pasażerów.