Reklama

Plaga szczurów: Sanepid chce przyspieszyć deratyzację

fot. Elżbieta Skowron
fot. Elżbieta Skowron

Do poznańskiego Sanepidu każdego dnia zgłaszane są przypadki występowania szczurów w mieście. Zgłoszeń jest tyle, że Sanepid chce przyspieszyć obowiązkową deratyzację.

Codziennie otrzymujemy zgłoszenia o występowaniu szczurów w Poznaniu - mówi Cyryla Staszewska, rzecznik prasowy Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Najczęściej wymieniane lokalizacje, w których pojawiają się te gryzonie to pl. Cyryla Ratajskiego, czy ulice dookoła Starego Rynku - dodaje. Niestety, ale szczury pojawiają się na przystankach, chodnikach, czy zieleńcach. Wychodzą w poszukiwaniu pożywienia - zauważa.

TEJ! Zasługujesz na jesienny relaks. Linea Mare***** nad morzem to idealne miejsce na wypoczynek wśród sosnowych lasów. Odkryj spokój i komfort w wyjątkowym otoczeniu.
REKLAMA


Ponieważ Powiatowy Inspektor Sanitarny ma na uwadze możliwość wystąpienia zagrożenia epidemiologicznego na terenie Poznania, wystąpiono do Prezydenta Miasta o przeprowadzenie obowiązkowej deratyzacji - informuje Staszewska. Każdego roku taka deratyzacja ma miejsce mniej więcej w połowie kwietnia. W tym roku chcemy ją po prostu trochę przyspieszyć - kończy.

Straż Miejska również otrzymuje sygnały o występowaniu szczurów w Poznaniu. Ostatnio zaniepokoiło nas zgłoszenie z placu Cyryla Ratajskiego - mówi Przemysław Piwecki ze Straży Miejskiej. Szczury pojawiają się tam na ulicy. W tym konkretnym przypadku prawdopodobnie mamy do czynienia z osobnikami hodowlanymi, które uciekły człowiekowi lub zostały porzucone, a teraz tam mają gniazda, rozmnażają się i poszukują jedzenia - dodaje. Potwierdzeniem tej tezy są zaobserwowane na tym placu gryzonie o sierści w pręgi (jest to cecha rasy szczura hodowlanego).

Piwecki nie wyklucza jednak, że szczury z placu C. Ratajskiego pojawiają się na nim w poszukiwaniu pożywienia lub dlatego, że w kanałach kanalizacyjnych jest ich już po prostu za dużo.

Straż Miejska w odpowiedzi na zgłoszenie skontaktowała się z zarządcami terenu przy placu, by uczulić ich na obecność szczurów. Podkreślono, że trzeba z nimi walczyć, ale metodą, która nie doprowadzi do wytrucia gołębi. Mimo to, w niedzielę na pl. C. Ratajskiego ktoś wysypał trutkę na gryzonie i padło kilka gołębi, które są tam regularnie dokarmiane - zauważa Piwecki.

Piwecki przypomina, że utrzymanie higieny w nieruchomości to obowiązek jego zarządcy lub właściciela. Przynajmniej raz w roku trzeba przeprowadzać obowiązkową deratyzację - mówi. Jeśli szczurów jest więcej, trzeba deratyzację przeprowadzać ponownie - dodaje.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Problemy na Ławicy przez pogodę
9℃
1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
10 km
Stan powietrza
PM2.5
35.90 μg/m3
Umiarkowany
Zobacz pogodę na jutro