Poznańskie autobusy nad Oceanem Indyjskim
Sześć niskopodłogowych Solarisów, w tym jeden z napędem hybrydowym, trafiły na francuską wyspę Reunion, leżącą niedaleko Madagaskaru. Obecnie autobusy z podpoznańskiego Bolechowa jeżdżą już w 22 krajach świata.
Do tej pory najodleglejszym miejscem, w którym kursowały Solarisy był Dubaj. Teraz poznańska firma sięgnęła jeszcze dalej. - Sześć Solarisów Urbino 12 trafiło już na wyspę Reunion - mówi Mateusz Figaszewski z Solaris Bus & Coach S.A. - Zakupił je francuski koncern Transdev. To nasz stały klient, w którego taborze Solarisy jeżdżą już m.in. pod Paryżem i w Strasburgu - dodaje. Sześć nowych Solarisów zostało najpierw przetransportowanych do francuskiego portu w Le Havre, a następnie drogą morską w ciągu 4 tygodni dotarło na wyspę położoną około 700 km na wschód od Madagaskaru i 200 km na południowy zachód od Mauritiusa.
Solarisy na Reunion jeżdżą głównie w stolicy wyspy Saint-Denis. W ich wyposażeniu znalazła się m.in. klimatyzacja przystosowana do warunków tropikalnych oraz system CAPSIS, który uruchamia tzw. zieloną falę sygnalizacji ulicznej - autobusy wysyłają sygnał, który zmienia światło na zielone.
Pojazdy Solarisa jeżdżą już w 22 krajach, m.in. w Szwecji, Norwegii i Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Firma zawdzięcza światowy rozgłos szczególnie pojazdom z napędem hybrydowym, spalinowo-elektrycznym. Producent z aglomeracji poznańskiej jako pierwsza firma wprowadziła tego typu autobus na rynek.
Obecnie przy wytwarzaniu autobusów w fabryce w Bolechowie pracuje 1600 osób. Kolejnych 300 pracowników jest tam zatrudnionych przy produkcji nowego tramwaju Solaris Tramino. W 2009 r. firma sprzedała 1114 autobusów. Do końca tego roku ma zamiar sprzedać ich również ponad tysiąc. Na razie tramwaje Solaris Tramino zostały zakupione przez poznańskie MPK. Firma oferuje je obecnie również w kilku innych przetargach.
