Ostrów Wlkp.: aresztowany za nielegalne adopcje
Dodano niedziela, 29.08.2010 r., godz. 15.01
Mieszkaniec Kalisza został aresztowany za organizowanie nielegalnych adopcji noworodków, do których dochodziło na terenie całej Polski.
Mieszkaniec Kalisza był pośrednikiem w dwunastu tzw. "dzikich adopcjach". Zajmował się wyszukiwaniem kobiet w ciąży lub takich, które gotowe były w nią zajść i oddać swoje nowo narodzone dzieci. Znajdował również małżeństwa, które dzieci chciały przyjąć - oczywiście musiały za to sporo zapłacić. Koszt "adoptowania" dziecka wahał się od 30 do nawet 70 tysięcy złotych. Większość otrzymywała matka. Część z tej sumy (nawet kilkanaście tysięcy złotych) trafiała na konto pośrednika.
Policja i prokuratura nie chce podawać szczegółowych informacji na temat dzikich adopcji. Prokuratura musi bowiem obecnie podejmować decyzje o tym, co stanie się z nielegalnie adoptowanymi dziećmi.
Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Najpopularniejsze komentarze