Śmierdzący problem na Ratajach
Mieszkańcy Rataj zmagają się z cuchnącym problemem. W parku, do którego przychodzą z dziećmi, po ostatniej ulewie wybiły nieczystości.
Ostatnia ulewa poczyniła spustoszenie nie tylko na poznańskich ulicach. Wśród "ofiar" deszczu znalazł się również park na Ratajach. Wszystko przez drzewo, którego korzenie wrosły w kanał odprowadzający ścieki. Ulewa spowodowała wybicie nieczystości na teren parku. Najgorsze, zdaniem mieszkańców, jest to, że cuchnące jezioro się nie zmniejsza. Znajduje się obecnie w sąsiedztwie placu zabaw, na którym każdego dnia bawią się dzieci.
Okoliczni mieszkańcy postanowili zareagować. Zgłosili więc sprawę do Zarządu Zieleni Miejskiej. ZZM przekazał ją dalej - do Aquanetu, który zapewnił, że problem zostanie rozwiązany. Nie wiadomo jednak kiedy, bo konieczne jest usunięcie drzewa. Ale do tego potrzebna jest zgoda Wydziału Ochrony Środowiska. Gdy taka zostanie wydana - winne wybiciu ścieków drzewo zostanie usunięte, a Aquanet będzie mógł przystąpić do działania.
Kiedy to nastąpi? Narazie nie wiadomo.