Reklama
Reklama

Uwaga, bo tu myją

Na wielu skrzyżowaniach dzieci biegają między samochodami by w kilka sekund obmyć szyby. W dobre dni zarabiają od 200 do 300 złotych. Kto odmówi usługi, może być oblany brudną wodą.

Policja i pracownicy społeczni prowadzą akcję "Powrót z ulicy" adresowaną do żebrzących nieletnich. Chodzi też o takich, którzy chcą umyć bez pytania szyby na skrzyżowaniach. - Tam, gdzie można ich spotkać, wysyłane są regularne patrole policji, jednak te nie mogą być wszędzie. - mówi st. asp. Joanna Kęcińska z Komendy Miejskiej Policji w Poznaniu. Młodzież z wiaderkami działa przy ruchliwych skrzyżowaniach, m.in. w rejonach ulic Niestachowskiej i Bałtyckiej, na stacjach benzynowych, parkingach supermarketów, a nawet... przy komendzie policji na ul. Taborowej.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Zdaniem Joanny Kęcińskiej, zaczepianie kierowców przez pomywaczy jest rodzajem żebractwa. - Jeżeli ktoś nie życzy sobie umycia szyby, wylewają np. wodę z piaskiem na szybę. - tłumaczy st. aspirant. Kierowcy zgłaszają policji drobne uszkodzenia samochodów i inne żarty ze strony niezadowolonych czyścicieli. Jak wykazały kontrole, woda w wiaderkach jest zwykle brudna, a czasem zaczerpnięta prosto z Warty. Dzieciakom zarzuca się też śmiecenie.

Mundurowi martwią się o wpływ pracy na skrzyżowaniach na rozwój młodzieży. Często zarabiając po paręset złotych, nie chce im się już uczyć czy szukać innego zajęcia. Pieniądze mogą wydać bez kontroli rodziców. Przyłapanych pomywaczy policja odwiedza w domach. Według relacji Joanny Kęcińskiej, bardzo rzadko się zdarza, by były to osoby rzeczywiście potrzebujące. Bywa, że przychodząc na skrzyżowania, w reklamówkach zostawiają markowe ubrania. W trakcie ubiegłorocznej edycji "Powrotu z ulicy", policja i pracownicy społeczni dotarli do ponad 100 takich osób na terenie Poznania.

Dzieciakom na skrzyżowaniach zdarzają się niestety wypadki. - W zeszłym roku był przypadek chłopca, który wskoczył na tira, by umyć szybę. Gdy zeskakiwał, wpadł pod nadjeżdżający samochód. - przytacza jedno ze zdarzeń st. asp. Kęcińska. - Długo leczył się w szpitalu. Zachęta finansowa była jednak tak duża, że już po paru miesiącach można go było zobaczyć z powrotem na skrzyżowaniu. - dodaje.

W ramach akcji "Powrót z ulicy", do młodych pomywaczy próbują dotrzeć wspólne patrole policji i pracowników Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Kampania informacyjna kierowana jest też do osób, które dają pieniądze dzieciom na ulicy. Jak uważa Joanna Kęcińska, stają się tak współodpowiedzialne za to, na co dzieciaki wydają dzienny utarg. Na rozdawanych kierowcom wywieszkach zapachowych widnieje więc napis "Nie dawaj pieniędzy, pomagaj rozsądnie".

Po zauważeniu na ulicy osób żebrzących lub wymuszających pieniądze, można to zgłaszać na bezpłatną infolinię 0-800-440-450. Pod tym samym numerem udzielane są informacje na temat dostępnej pomocy dla potrzebujących.

Czy zgadzasz się by umyto Ci szyby na skrzyżowaniu?

  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
20.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro