Reklama
Reklama

Nowe oznakowanie nad Maltą

Teren nad Jeziorem Maltańskim został podzielony. Górna ścieżka należy do rowerzystów oraz rolkarzy natomiast spacerowiczom pozostaje alejka bliżej jeziora. Wszystko dla bezpieczeństwa.

Znaki zakazu pojawiły się po interwencjach spacerujących, którzy narzekali na pędzących ścieżkami rowerzystów. Kierownictwu Malty zależy na tym, by rowerzyści i rolkarze jeździli tylko górną alejką. Dołem mają poruszać się piesi.

Rowery są niebezpieczne dla spacerowiczów. Jeśli pieszy wtargnie na ścieżkę dla rowerzystów to tylko na własną odpowiedzialność - mówi Tomasz Szczot, kierownik Malty, POSiR. Kierownik Malty tłumaczy, że górna alejka zawsze przeznaczona była dla rowerzystów i rolkarzy. Mówiły o tym znaki namalowane na jezdni. Były jednak nieczytelne i często na pieszych wpadali rowerzyści. Dlatego nad Maltą ustawiono znaki pionowe.

Za niedostosowanie się do znaku nie grozi kara. Straż miejska może ukarać grzywną w wysokości 100 złotych tylko wtedy, gdy pieszy wtargnie na drogę objętą zakazem w pasie drogowym.

Problem mają natomiast osoby niepełnosprawne i kobiety z dziećmi, ponieważ nie ma łatwego przejścia z dolnej ścieżki na górną. Kierownik Malty tłumaczy, że osoby niepełnosprawne mogą jeździć tam, gdzie im się podoba.

Jednak to nie wszystkie zmiany od tej pory rowerzyści nie mogą zjeżdżać z górki przy Malcie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest ostrzeżenie IMGW pierwszego stopnia. Obowiązuje w kilku powiatach naszego regionu!
19℃
14℃
Poziom opadów:
5 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
9.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro