I Komunia Święta: targowisko próżności czy przeżycie duchowe
Maj to od lat gorący okres dla rodziców uczniów II klasy szkoły podstawowej. To właśnie w tym miesiącu dobiegają końca przygotowania do drugiego, po chrzcie, sakramentu świętego - Pierwszej Komunii. Czym jest dzisiaj to ważne wydarzenie w życiu młodego człowieka?
Gdy osoby, które podchodziły do Pierwszej Komunii Świętej przynajmniej 15 lub 20 lat temu zaczynają się zastanawiać nad jej istotą, dochodzą do wniosku, iż ówcześnie najważniejszym wymiarem tej uroczystości było przeżywanie duchowe. Chłopcy ubrani byli w podobne garnitury lub alby, dziewczynki nie różniły się znacznie między sobą - królował warkocz, skromny wianek i prosta, biała sukienka.
Dziś sytuacja przedstawia się zupełnie inaczej. Okres przygotowań do komunii przypomina przedweselną gorączkę - łącznie z bieganiem po sklepach i wybieraniem odpowiedniego kroju sukienki i garnituru, zamawianiem przyjęcia w restauracji i kupowaniem drogich prezentów. Alejka pomiędzy kościelnymi ławami coraz częściej przypomina wybieg dla modelek, na którym prezentowane są obowiązujące trendy w komunijnej modzie.
Częśc uczniów, których przygotowuje się do I Komunii Świętej, nie jest wystarczająco dojrzała do przyjęcia tego sakramentu - uważa Anna Szulc, katechetka. Przyjęcie I Komunii to znak, iż w pełni rozumiemy Eucharystię i chcemy stać się częścią religijnej wspólnoty - dodaje. Obowiązek przygotowania 9-latka do tego ważnego dnia spoczywa nie tylko na księżach i Kościele, ale również w dużej mierze na rodzicach, którzy nauczą dziecko obcować z Bogiem i go szanować - kończy.
Rodzice jednak nie zawsze pamiętają o tym, że to religia jest w tym dniu najważniejsza. W domach panuje zasada "zastaw się, a postaw się". Nasze dziecko ma wyglądać najładniej, mieć najdroższy strój i koniecznie być po wizycie u fryzjera. Niektóre mamy decydują się na zabranie córki do kosmetyczki - krótkie tipsy i solarium mają dodać urody 9-latce. Gdy już kupimy sukienkę, trzeba pilnować diety, by na pewno się w nią zmieścić.
Uroczysty obiad w domu jest passé. Aby być trendy konieczne jest wynajęcie modnej restauracji. Za menu z 2 ciepłymi posiłkami, przystawkami, zimnymi przekąskami i deserami zapłacimy około 100 złotych od osoby. Dobrą informacją jest brak alkoholu na komunijnych stołach - tylko 25% rodziców decyduje się na zakupienie wina lub koniaku.
Koszty dzisiejszej I Komunii Świętej to minimum 2 tysiące złotych, nie licząc prezentów. Za tą kwotę kupimy strój - garnitur chłopięcy to koszt około 300 złotych, za sukienkę zapłacimy od 250 do 1500 złotych (należy również pamiętać o dodatkach, butach, koszuli, wianku, rękawiczkach itp.), a także odwiedzimy kosmetyczkę i fryzjera (łącznie około 200 złotych). Pozostała suma jest przeznaczona na przyjęcie.
Wiele dzieci przystępujących do sakramentu świętego z niecierpliwością czeka na wymarzone prezenty. Najpopularniejsze nie są już rowery, rolki, ani zegarki i łańcuszki. Dziś hitem jest elektronika i skutery. Kolorowy laptop z pełną gamą dodatków, najnowszy model telefonu komórkowego, IPOD, czy aparat fotograficzny - to najchętniej wybierane prezenty przez rodziców.
"Za moich czasów tak nie było" można pomyśleć znając dzisiejsze realia. Jednak indywidualną kwestią jest, w którą stronę poszły zmiany - dobrą czy złą.
Najpopularniejsze komentarze