Święto Pracy dzieli?
Dziś na ul. Półwiejskiej działacze lewicowych młodzieżówek przekonywali poznaniaków, że Święto Pracy 1 maja wcale nie powstało za biurkiem I Sekretarza KC PZPR. Upamiętnia ono strajk robotników w Chicago w 1886 r i walkę o prawa pracownicze. Członkowie poznańskiego NSZZ "Solidarność" obchodzili zaś dzień św. Józefa Cieśli, patrona ludzi pracy. Złożyli też kwiaty na pomnikach.
Międzynarodowy Dzień Solidarności Ludzi Pracyzostał ustanowiony w 1889 r. przez II Międzynarodówkę socjalistyczną. Od tamtego czasu działacze robotniczy organizowali 1-majowe pochody, przyjęte później w formie obowiązkowych masówek przez reżimy komunistyczne.
O genezie Święta Pracy chcieli dziś przypomnieć poznaniakom członkowie Federacji Młodych Socjaldemokratów, którzy rozdawali ulotki przy pomniku Starego Marycha. - Chcieliśmy dziś pokazać, że Święto Pracy wcale nie jest projektem powstałym za biurkiem I Sekretarza KC PZPR. Niestety przez lata komunizmu utrwaliło się przekonanie, że ma ono związek z PRL. - powiedział nam Michał Oblizajek, wiceprzewodniczący Frakcji Młodych SdPL, która wspólnie z młodzieżówką SLD zorganizowała akcję na ul. Półwiejskiej.
- Ludzie myślą, że Święto Pracy jest komunistyczne, a w rzeczywistości ma korzenie zachodnie. Upamiętnia walki w obronie praw pracowniczych w Chicago w 1886 r. - dodał uczestniczący w dzisiejszej akcji przy Starym Marychu lewicowy radny Dominik Herberholz. - Nie należy zapominać, że o prawa pracownicze trzeba walczyć cały czas, również dzisiaj. - zaznaczył.
Tymczasem poznańscy związkowcy z NSZZ "Solidarność" obchodzą dziś dzień św. Józefa, patrona ludzi pracy. - Święto ludzi pracy jak najbardziej wpisuje się w patrona. - mówiła Barbara Napieralska z Działu Informacji Zarządu Regionu Wielkopolska NSZZ "Solidarność". - Gdyby nie wystąpienia robotników w XIX wieku, to by dziś nie mieli swoich obchodów i patrona ludzi pracy. - dopowiedział nam później Michał Oblizajek.
Czy tradycje pierwszomajowe "Solidarności" były zawsze w opozycji do tych kultywowanych przez środowiska lewicowe? - Kiedyś "Solidarność" organizowała 1 maja antypochody, które kończyły się kolegiami i represjami. Innego charakteru nasze obchody mogły nabrać dopiero od 1990 roku. - mówiła Barbara Napieralska.
NSZZ "Solidarność" rozpoczęła dzień od Mszy św. w intencji ludzi pracy oraz ofiar katastrofy prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem. Później działacze złożyli kwiaty pod Pomnikiem Ofiar Katynia i Sybiru oraz Pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r. Główne obchody Święta Pracy związek organizuje co roku w Kaliszu. Znajduje się tam największe w Polsce Sanktuarium św. Józefa Cieśli. Do Kalisza zjechali dziś m. in. stoczniowcy, górnicy, i hutnicy, a także najważniejsi przedstawiciele NSZZ "Solidarność".
Z powodu niedawnej katastrofy pod Smoleńskiem, swój tradycyjny pierwszomajowy happening odwołała Akcja Alternatywna "Naszość". Z festynu zrezygnowało też SLD. Lewicowi radni ograniczyli tegoroczne obchody 1 maja do minimum, składając kwiaty pod Pomnikiem Poznańskiego Czerwca 1956 r.
Najpopularniejsze komentarze