Studenci medycyny wcielają się w rolę osób chorych na stwardnienie rozsiane
Na poznańskim Uniwersytecie Medycznym trwa kampania społeczna "Mam SM". Pokazuje ona studentom z jakimi problemami zmagają się osoby cierpiące na stwardnienie rozsiane. Służą do tego specjalne komputerowe symulatory.
Stwardnienie rozsiane jest najczęściej diagnozowaną wśród osób pomiędzy 20 a 40 rokiem życia chorobą neurologiczną centralnego systemu nerwowego. - Każdy z nas może wśród swojego otoczenia spotkać chorych na SM, a w przypadku lekarza ważne jest, aby umiał trafnie i szybko postawić diagnozę i skierować na odpowiednie leczenie. - mówił Filip Dąbrowski z Międzynarodowego Stowarzyszenia Studentów Medycyny IFMSA Poland. - Z drugiej strony istotna jest także empatia. Ufam, że ta inicjatywa pomoże nam lepiej poczuć ich problemy i dzięki temu być lepszymi specjalistami. - dodał później.
Stwardnienie rozsiane powoduje u chorych problemy ze wzrokiem, słuchem, kontrolą ruchów czy utrzymaniem równowagi, które znacznie utrudniają im wykonywanie czynności, z którymi nie mają problemu zdrowe osoby. Studenci medycyny mogą na chwilę wcielić się w ich rolę przy specjalnych stanowiskach komputerowych, które zostały ustawione w holu Colegium Anatomicum UM przy ul. Święcickiego 6.
Ogólnopolska akcja "Mam SM" została zainicjowana w Warszawie. Wczoraj na dwa dni trafiła do Poznania. Na początku maja trafi też m. in. do Krakowa i Białegostoku.