Upozorowali włamanie by wyłudzić ubezpieczenie

Fałszywym okazało się doniesienie o włamaniu do jednego ze sklepów na Ratajach. Właściciele sami wynieśli z niego papierosy i alkohol o wartości prawie 100 tys. zł. Chcieli wyłudzić odszkodowanie od firmy ubezpieczeniowej.

Kupcy z Nowego Miasta zgłosili na policję w poniedziałek fałszywe doniesienie o rabunku w ich sklepie. Aby uwiarygodnić historię, wyłamali sobie w drzwiach zamki, a także zniszczyli i wynieśli kasę fiskalną. Opróżnili swój sklep z papierosów i alkoholu o łącznej wartości prawie 100 tys. zł.

Ekipa śledcza badająca miejsce kradzieży dopatrzyła się w sprawie pewnych nieścisłości. Policja wkrótce ustaliła, że właściciele sklepu byli poważnie zadłużeni w kilku firmach dostarczających im towar. Okazało się, że właśnie kłopoty finansowe były powodem upozorowanego włamania.

Według ustaleń śledczych, właściciele przygotowywali się do obrabowania własnego sklepu od kilku tygodni. Teraz grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.