Poezja z RPA na Rozbracie
"Guava Juice" to nazwa południowoafrykańskiego koktajlu Mołotowa, rzucanego przez lata w mur nienawiści zbudowany przez apartheidowski rząd. To także tytuł wieczoru z poezją z RPA, który odbędzie się w ten piątek o 19.00 na Rozbracie. Będzie unikalną szansą do poznania południowoafrykańskich przedstawicieli poezji walki. Wiersze będą czytane po angielsku.
W ten piątek, 26 lutego o godz. 19.00 na squocie Rozbrat przy ul. Pułaskiego 21a odbędzie się niecodzienny wieczór poetycki. Będą na nim czytane wiesze twórców z RPA, kraju w którym zimują bociany i gdzie w latach 80-tych burskie dzieci modliły się za "szczęście wszystkich dzieci za Żelazną Kurtyną".
Walka o równość, bezsilność, dylematy i mierzanie się z własnym dziedzictwem w apartheidowskim społeczeństwie. W takiej rzeczywistości poruszają się południowoafrykańscy przedstawiciele poezji walki. Ich wiersze, rzucane z siłą Guava Juice - południowoafrykańskiego koktajlu Mołotowa - na przestrzeni dziesięcioleci rozsadzały mur nienawiści wybudowany przez apartheidowski rząd. Z ich gorzką, ale mimo wszystko niepozbawioną nadziei wizją świata podejmie dialog grupa "XOLO", Koło Naukowe Zakładu Studiów Niderlandzkich i Południowoafrykańskich UAM. Wiersze będą czytane po angielsku.