Reklama
Reklama

Sople na dachach: patrzmy w górę!

Śnieg zalegający na dachach nie jest jedynym problemem, z którym zmagają się obecnie poznaniacy. W sobotę otrzymaliśmy informację o niebezpiecznych soplach, które zwisają z dachu przy ul. Głogowskiej na Łazarzu. Jeden z nich, mierzący 30 centymetrów, spadł na chodnik pod nogi naszego reportera. O nieszczęście więc nietrudno.

Sople zwisające z domu wielorodzinnego przy skrzyżowaniu ulic Głogowskiej i Hetmańskiej mają około pół metra długości. Tuż pod nimi znajduje się chodnik, którym każdego dnia chodzą setki poznaniaków.

Boże Narodzenie w Linea Mare to spokojny, rodzinny czas nad morzem: kolędy, radość dzieci czekających na Mikołaja i wieczorny relaks 350 m do plaży - Święta, które zapamiętasz.
REKLAMA

Usuwaniem sopli, które potrafią być tak niebezpieczne, jak czopy zmarzniętego śniegu powinni się zająć zarządcy budynku. Niestety, na każdym kroku w Poznaniu widać dłuższe i krótsze, mieniące się przy rynnach sople. Temperatura powietrza w ostatnich dniach się zwiększyłą, pojawiło się słońce, a tym samym lód zaczął się powoli topić i odrywać się od rynien. Wiszące nacieki mogą ponownie zacząć spadać, powodując tragedię.

Straż pożarna zajmuje się likwidowaniem sopli lodowych tylko w nagłych wypadkach. Prośby o "odsoplenie" powinny więc być kierowane do właścicieli lub zarządców budynków.

Maksymalna liczba znaków: 1000
Nie jesteś anonimowy, Twoje IP zapisujemy w naszej bazie danych. Dodając komentarz akceptujesz Regulamin Serwisu

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

3℃
-1℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
13.10 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro