Trzecia rocznica śmierci Krystyny Feldman
24 stycznia 2007 roku pożegnaliśmy jedną z ikon polskiego aktorstwa - Krystynę Feldman, która była nie tylko doskonałą aktorką, ale też wspaniałym człowiekiem.
Krystyna Feldman przyszła na świat we Lwowie. Debiutowała na deskach Teatru Miejskiego w rodzinnym mieście, następnie szukała swego miejsca na scenach wielu teatrów. Odnalazła je dopiero w 1983 roku w poznańskim Teatrze Nowym. Jej filmowym debiutem była drobna rola w socrealistycznej "Celulozie" Jerzego Kawalerowicza z 1953 roku. Od tego czasu zasypywano ją propozycjami filmowymi.
W swoim dorobku ma ponad 60 ról telewizyjnych i filmowych. W 2001 roku otrzymała nagrodę za całokształt twórczości na festiwalu "Prowincjonalia 2001" we Wrześni. W aktorstwo wkładała nie tylko mnóstwo energii, ale też serce i duszę. Krystyna Feldman to wzór siły, uporu i wytrwałości. Wielu z nas pamięta jej rolę w serialu "Świat Według Kiepskich", gdzie grała Babkę. Jednak jej największa i najbardziej doceniona kreacja aktorska to mistrzowsko zagrany Nikifor w filmie Krzysztofa Krauze "Mój Nikifor".
Zawsze skromna, uśmiechnięta, życzliwa ludziom i głęboko wierząca. Mimo ogromnego sukcesu, nigdy nie mówiła o sobie "wielka gwiazda".
Pamięć o Krystynie Feldman w Poznaniu nigdy nie zginie. Po śmierci jej nazwiskiem nazwano zaułek prowadzący do Sceny Nowej i Trzeciej Sceny Teatru Nowego. Na bloku, w którym mieszkała pojawiła się również tablica z informacją o aktorce. Wciąż nierozwiązana pozostaje kwestia pomnika i ławeczki, które miałyby oddawać hołd zmarłej.