Jest nowa mieszkanka poznańskiego ZOO. Przyjechała z Czech
Zamieszkała w pobliżu żubrów.
Półroczna samica sowy jarzębatej trafiła do Nowego Zoo z Ogrodu Zoologicznego w Hlubokiej nad Wełtawą w środkowych Czechach i zamieszkała w wolierze w pobliżu wybiegu żubrów europejskich.
"Sowy te najlepiej charakteryzuje ich angielska nazwa gatunkowa: northern hawk-owl. Żyją bowiem w północnych częściach Europy, Azji i Ameryki Północnej. Ich sylwetka przypomina nieco jastrzębia - skrzydła i sterówki na ogonie są dosyć długie, a sylwetka smukła. Wrażenie wzmacnia ubarwienie piór na brzuchu i klatce piersiowej, przeplatają się jasne i ciemne
prążki. Pióra, a szczególnie ich promyki, są dosyć sztywne, co umożliwia szybszy lot ( sowom jarzębatym zdarza się chwytać ptaki w locie) ale jednocześnie, oczywiście jak na sowę, lot jest dosyć głośny. Zimą sowy jarzębate potrafią, podczas polowania, nurkować nawet do 30 centymetrów pod pokrywę śnieżną"- informuje Remigiusz Koziński, kierownik Działu Nowego Zoo i Edukacji.
Jak zaznaczyli przedstawiciele poznańskiego ZOO, podróż przebiegła spokojnie, a nowa lokatorka przyzwyczaja się już do nowego otoczenia.


