Spękania na zabytkowym budynku przez przebudowę mostu Chrobrego? Czytelnik sprawdza stare zdjęcia: "zostaliśmy zrobieni w konia"
W tej sprawie napisał do nas Mateusz.
We wtorek zrobiło się głośno o rzekomych problemach przy przebudowie mostu Chrobrego. Problemach, bo przebudowa ma zagrażać jednemu z zabytków znajdujących się w sąsiedztwie budowy. - Zaobserwowaliśmy, że na murach pochodzącej z początków XVI w. kanonii Fundi Godziemba pojawiły się poważne spękania, zarówno na elewacjach zewnętrznych, jak i wewnątrz - podało Stowarzyszenie Historyków Sztuki - Oddział Poznański. Stowarzyszenie dodało, że najlepiej byłoby wstrzymać prace i podjąć stosowne środki zapobiegawcze.
Po informacji stowarzyszenia napisał do nas Czytelnik. - Przeczytałem alarmujący wpis Stowarzyszenia Historyków Sztuki - Oddział Poznański odnośnie do spękań na ścianie kanonii Fundi Godziemba. Na początku bardzo się oburzyłem. Jednak po zobaczeniu dwóch zdjęć spękań przypomniałem sobie, że jedno z nich już widziałem kilka miesięcy temu, to z beżowej ściany. Zdjęcie ściany opublikowane przez SHP-OP zestawiłem ze zdjęciami z Google Street View. Uszkodzenia były wyraźne już w październiku 2024 i sierpniu 2025, czyli zanim rozpoczęły się jakiekolwiek roboty związane z przebudową mostu Chrobrego. Co więcej, już w 2020 roku na zdjęciu z ulotki Bramy Poznania widać zalążki degradacji - zauważa.
- Z kolei drugie zdjęcie z obrazami pochodzi z Muzeum Archidiecezjalnego, które jest 250 metrów od mostu. Wiem, bo to tam wisi obraz "Zaślubiny Marii". Recenzja muzeum w Google z sierpnia 2024 ma zdjęcie pokazujące te same spękania rzekomo spowodowane inwestycją miasta. Ponad rok przed robotami - dodaje. - Nie przeczę, że od przebudowy mogło dojść do innych uszkodzeń. Ale ja i inni czytelnicy posta udostępnionego przez Poznaniatora oraz Stowarzyszenie Plac Wolności zostaliśmy zrobieni w konia. Jedno zdjęcie prezentuje stare uszkodzenia, a drugie także stare uszkodzenia i to z muzeum 250 metrów od mostu. W poście słowem nie wspomniano o muzeum i o tym, że kanonia już od lat ma spękania - podkreśla.
W związku ze sprawą swoją kontrolę na miejscu na 22 grudnia zapowiedziała Miejska Konserwator Zabytków. Poznańskie Inwestycje Miejskie natomiast zaznaczają, że przed rozpoczęciem prac budynki w okolicy zostały zinwentaryzowane. - Obecnie wykonawca wciąż prowadzi prace przygotowawcze do planowanej rozbiórki pierwszego z mostów. Nie odnotowano wpływu dotychczas prowadzonych robót na stan okolicznych budynków - powiedziała w rozmowie z Polską Agencją Prasową Maja Chłopocka z PIM.
Najpopularniejsze komentarze