Interwencja policji na stacji w regionie. Zastali leżącego na ziemi mężczyznę
O pomoc poprosiła obsługa pociągu.
W poniedziałkowy wieczór policjanci otrzymali zgłoszenie o mężczyźnie będącym pod silnym wpływem alkoholu. Kilkanaście minut przed godziną 19:00 wysiadł on z pociągu na stacji w Przysieczynie. Pociąg musiał ruszyć zgodnie z rozkładem, jednak obsługa pociągu nie pozostała obojętna na los mężczyzny.
"Konduktor zadzwonił do wągrowieckich policjantów i poinformował, że wieźli pasażera znajdującego się pod silnym wpływem alkoholu, który może nie być w stanie samodzielnie dotrzeć do domu" - informuje st. asp. Dominik Zieliński, oficer prasowy policji w Wągrowcu.
"Przypuszczenia te okazały się słuszne. Silne działanie alkoholu sprawiło, że mężczyzna leżał na ziemi w pobliżu przystanku. Tam został odnaleziony przez patrol policji. 67-latek znajdował się w okolicznościach stwarzających zagrożenie dla jego życia i zdrowia, stąd został doprowadzony do wytrzeźwienia w wągrowieckiej jednostce policji" - dodaje.
Jak przekazał rzecznik, dziś, po wytrzeźwieniu, mężczyzna odpowiadał za swoje zachowanie - wykroczenia przeciwko obyczajności publicznej, które popełnił.


