Opolska: tutaj wciąż bez zmian? Zniecierpliwieni ludzie przechodzą na czerwonym świetle na przejeździe kolejowym
O tym przejeździe kolejowym pisaliśmy na epoznan.pl wielokrotnie.
Za każdym razem chodzi o to samo, czyli o korek przed przejazdem kolejowym i przechodzenie na czerwonym świetle pod szlabanami.
- Czy to jest normalne, żeby stać na przejeździe kolejowym na ulicy Opolskiej 25 minut? I nadal nic się nie dzieje. Ludzie już nie wytrzymują na Opolskiej i przechodzą na czerwonym świetle - napisał w piątek Czytelnik przesyłając zdjęcie przechodniów, którzy przechodzą przez przejazd kolejowy na czerwonym świetle i pod zamkniętymi szlabanami.
To nie jest pierwsza taka sytuacja w tym miejscu. O tym, że szlabany są tam zamknięte przez co najmniej 30 minut informowaliśmy tutaj.
Policja wielokrotnie informowała, aby zachować ostrożność na przejeździe kolejowym i nie przechodzić na czerwonym świetle. Natomiast Radosław Śledziński z PKP PLK zapewniał wówczas, że priorytetem PKP Polskich Linii Kolejowych S.A. jest zapewnienie bezpieczeństwa.
- Rogatki na przejazdach kolejowo-drogowych, także na przejeździe na ul. Opolskiej w Poznaniu, zamykane są najpóźniej jak to jest możliwe przy zachowaniu pełnych procedur bezpieczeństwa. Także otwierane są najszybciej jak to jest możliwe po przejechaniu pociągu. Działanie urządzeń przejazdowych określają przepisy. Dłuższe zamknięcie rogatek może występować na liniach dwutorowych w momencie mijania się pociągów w obrębie przejazdu kolejowo-drogowego. Niekiedy na zwiększenie czasu zamknięcia rogatek wpływają także niewłaściwe zachowania kierowców, którzy próbują przejechać pod zamykającymi się rogatkami i zatrzymują się między zamkniętymi zaporami. Zwracamy uwagę kierowcom na właściwe zachowanie się podczas przejeżdżania przez tory - tłumaczył na łamach epoznan.pl Radosław Śledziński z PKP PLK.



Najpopularniejsze komentarze