Dostałeś paczkę pobraniową, choć wcale jej nie zamawiałeś? Oszuści zaczynają żniwa
Okres przedświąteczny to czas, gdy powinniśmy zachować wzmożoną ostrożność.
O co chodzi? Metoda oszustwa "na paczkę" nie jest nowa, ale właśnie przy okazji świąt i zakupów świątecznych oszuści intensywniej niż zwykle czyhają na naszą nieuwagę. - Policjanci z powiatu chodzieskiego odnotowali kolejne zgłoszenie dotyczące niezamówionej paczki pobraniowej. Sprawcy wysyłają przesyłki na przypadkowe adresy, licząc na to, że odbiorca, przekonany, że to część jego zamówień lub zamówień innych domowników - zapłaci za paczkę bez weryfikacji jej pochodzenia - podaje mł. asp. Marta Przybecka z chodzieskiej policji.
Taka sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu w gminie Budzyń. Kobieta odebrała paczkę za pobraniem, choć wcale jej nie zamawiała. - 61-letnia kobieta poinformowała policjantów, że do jej miejsca zamieszkania przyjechał kurier z przesyłką pobraniową, za którą należało uiścić opłatę w wysokości 199 złotych. Kurier przekazał paczkę, a kobieta, przekonana, że to jedna z oczekiwanych przesyłek - zapłaciła za nią. Po otwarciu okazało się, że paczka zawierała towar, który nie odpowiadał uiszczonej kwocie, którego nie zamawiała - dodaje.
Gdy zaczęła w internecie szukać informacji o takim oszustwie, natknęła się na więcej poszkodowanych osób. I do naszej redakcji dotarły informacje o takich oszustwach m.in. w podpoznańskim Zalasewie. - Policjanci z Komisariatu Policji w Margoninie przyjęli zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa oraz zabezpieczyli dowody przekazane przez pokrzywdzoną. Ponadto zawnioskowali o zablokowanie przekazanych przez kobietę pieniędzy - które udało się im wstrzymać! Trwają dalsze czynności zmierzające do ustalenia sprawców.


