Mimo protestów prezydent Poznania poleciał do Izraela. "W czasach tak poważnych zagrożeń, jak obecnie, musimy szukać sojuszników."
Wizyta zaplanowana jest na środę.
Protesty "IZRAEL MORDUJE, JAŚKOWIAK WSPÓŁPRACUJE - PROTEST DLA PALESTYNY" odbywały się we wrześniu. Były reakcją na działania Jacka Jaśkowiaka, który ogłosił, że wybiera się do Izraela na konferencję z zakresu ochrony ludności i cyberbezpieczeństwa. Mimo protestów Jacek Jaśkowiak nie zmienił swojej decyzji i właśnie odbywa wizytę w ramach 34. Międzynarodowej Konferencji Prezydentów Miast.
Prezydent przebieg swojej wizyty relacjonuje w mediach społecznościowych. "W czasach tak poważnych zagrożeń, jak obecnie, musimy szukać sojuszników i budować szeroki front współpracy z tymi, od których w obszarze bezpieczeństwa i społecznej odporności możemy się wiele nauczyć. Po wielu aktach sabotażu w ostatnim czasie, w tym szczególnie po ataku terrorystycznym na trasie kolejowej Warszawa-Lublin, tym cenniejsza była dla mnie wizyta w izraelskim centrum zarządzania kryzysowego"- pisze.
"Jestem pod wrażeniem tego systemu, wykorzystującego w szerokim zakresie technologię AI w eliminacji zagrożeń oraz szybkości (średni czas reakcji to 22 sekundy) i skuteczności interwencji w przypadku prób różnego rodzaju ataków czy podpaleń. Na pewno będziemy chcieli z tych kompetencji skorzystać, podobnie jak z izraelskich technologii w zakresie cyberbezpieczeństwa. W tym kontekście bardzo istotne są osobiste relacje z władzami lokalnymi i państwowymi"- dodaje i przekazuje, że odbył rozmowy z prezydentem Izraela - Jicchakiem Herzogiem, przewodniczącym Knessetu Amirem Ohaną, ministrem spraw zagranicznych Gideonem Sa'arem czy burmistrzem Jerozolimy Mosche Lionem.



Najpopularniejsze komentarze