Radni PiS chcieli, by miasto dołożyło się do remontu hali Arena. Rada Miasta na "NIE"
O tym, że są problemy z finansowaniem ogromnej inwestycji, piszemy na epoznan.pl od miesięcy.
Już kilka tygodni temu Międzynarodowe Targi Poznańskie przyznały, że nie stać spółki na samodzielne sfinansowanie przebudowy hali Arena. Gdy w 2018 roku halę przekazywano MTP, kondycja finansowa spółki była lepsza niż obecnie, a dodatkowo zakładano, że remont będzie kosztować mniej niż w tej chwili. Rozwiązaniem miałaby być współpraca z miastem w tym zakresie.
W praktyce oznacza to, że miasto musiałoby dołożyć do remontu z miejskiej kasy. Równocześnie MTP liczy na dofinansowanie z Ministerstwa Sportu w wysokości 100 milionów złotych. Całość miałaby kosztować około 400 milionów złotych. Przy dofinansowaniu z Ministerstwa Sportu na poziomie 100 milionów pozostaje wyłożenie 300 milionów złotych - część ma pochodzić ze sprzedaży nieruchomości należących do MTP, a znajdujących się poza Poznaniem.
Na wtorkowej sesji Rady Miasta radni PiS przedstawili stanowisko, w którym apelują do miasta o dołożenie się do tej inwestycji. Stanowisko przedstawił Zbigniew Czerwiński. Zaproponował, by w przyszłorocznym budżecie znalazły się pieniądze na modernizację Areny. Czerwiński obawia się, że jeśli MTP będą miały realizować inwestycję samodzielnie, konieczna będzie sprzedaż gruntów należących do spółki, a to negatywnie odbije się na jej kondycji. Ostatecznie radni byli przeciw przyjęciu stanowiska. Zdaniem radnego KO Tomasza Stachowiaka, sprawie trzeba się dogłębnie przyjrzeć i zdecydować, czy na przykład zmniejszyć zakres prac w Arenie, a wybudować nową halę w innej lokalizacji.
Władze Poznania zaznaczają, że dyskusja na temat tego, czy miasto będzie partycypować w kosztach tej inwestycji, dopiero się odbędzie. Dziś jest za wcześnie, by o tym mówić. Dyskusja jest planowana na ten rok.



Najpopularniejsze komentarze