O krok od tragedii w regionie. Mężczyzna krzyczał i wbiegał wprost pod samochody
Wezwano policję.
Policjanci z Posterunku w Nekli zostali wezwani do interwencji w związku z mężczyzną, który biegał po ulicy w stanie silnego pobudzenia. Sytuacja, o której informują policjanci, miała miejsce kilka dni temu na ulicy Dworcowej w Nekli.
"Informacja, która dotyczyła krzyczącego mężczyzny, który dodatkowo miał celowo wbiegać pod nadjeżdżające pojazdy. Najważniejsze było, aby silnie pobudzony mężczyzna się uspokoił oraz żeby mu się nic złego nie wydarzyło. Cel ten został w końcu osiągnięty poprzez rozmowę nekielskich policjantów z 29-latkiem" - relacjonuje asp. Adam Wojciński, oficer prasowy policji we Wrześni.
"Mieszkańca powiatu toruńskiego udało się wyciszyć, a następnie przekazać do Szpitala Powiatowego we Wrześni na badania. Tym razem dzięki szybkiej reakcji oraz umiejętności rozmowy z osobą w kryzysie nie doszło do tragedii" - dodaje rzecznik.