Kolejny etap prac na poznańskiej ulicy. Zaskoczenie kierowców i informacja po fakcie
W tej sprawie napisał do nas Czytelnik.
- Proszę napisać o zamknięciu jednego pasa ul. Szeligowskiego przy os. Stefana Batorego. Zaskoczeni kierowcy nie mogli wyjechać w lewo z os. Batorego, co spowodowało niepotrzebne stresy i spóźnienia, gdyż ul. Umultowska była praktycznie nieprzejezdna. O takich manewrach powinno informować się wcześniej - zauważa Tomasz, który napisał do nas w piątek rano.
Zarząd Dróg Miejskich kilka godzin później poinformował, że rzeczywiście na ulicy Szeligowskiego w piątek rozpoczęto frezowanie zniszczonej nawierzchni jezdni. - Od początku września trwają prace remontowe na ulicy Szeligowskiego, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Opieńskiego do wjazdu na osiedle Bolesława Śmiałego. Zakończyły się już roboty brukarskie związane z wymianą zniszczonych krawężników na wysepkach rozdzielających pasy ruchu. Teraz drogowcy przystąpili do frezowania zużytej nawierzchni. Aby zminimalizować utrudnienia w ruchu, prace zostały podzielone na etapy - podaje ZDM.
- W pierwszym etapie usuwana jest nawierzchnia jezdni w kierunku centrum miasta. Objazd dla kierowców jadących z północy w stronę centrum wyznaczono ulicami: Opieńskiego, Umultowską i Wiechowicza. Natomiast dla podróżujących z ulicy Opieńskiego objazd prowadzi ulicami: Szymanowskiego, Smoleńską, Stróżyńskiego i Szeligowskiego. W drugim etapie prace przeniosą się na jezdnię wschodnią. Wówczas zmiana organizacji ruchu dotyczyć będzie podróżujących z centrum na północ. Objazd wyznaczono ulicami Wiechowicza, Umultowską i Opieńskiego - dodaje.
Wszystkie prace mają potrwać do połowy października. Ich koszt to prawie 2 miliony złotych.