Tę poznańską ulicę przy ogromnej inwestycji przebudowano na całej długości. Wkrótce otwarcie!
Już za kilka dni.
Od poniedziałku, 22 września, zostanie przywrócony ruch na ul. Podolańskiej, przebudowanej na całej swojej długości. Kierowcy będą mogli korzystać także z nowego odcinka tej ulicy, łączącego ul. Lutycką z ul. Szczawnicką. Ul. Podolańska została przebudowana w ramach inwestycji polegającej na budowie wiaduktów w ciągu ul. Lutyckiej i Golęcińskiej wraz ze zmianą okolicznego układu drogowego.
"Podolańska to już ostatnia ulica wyłączona z ruchu na potrzeby przebudowy układu komunikacyjnego w rejonie ul. Lutyckiej i Golęcińskiej. Od 22 września będzie w pełni przejezdna, co jeszcze bardziej usprawni przejazd w tej części Poznania. Dzięki gruntownej przebudowie kierowcy poruszać się będą drogą o nowej, solidnej konstrukcji i równej nawierzchni. Obecnie wykonawca skupia się na drobnych robotach wykończeniowych, poprawkowych oraz regulacyjnych wykazywanych w trakcie dokonywanych przeglądów technicznych" - mówi Tomasz Płóciniczak, wiceprezes spółki Poznańskie Inwestycje Miejskie.
"Ul. Podolańska leży pomiędzy dwoma nowymi wiaduktami, biegnie równolegle do torów kolejowych. Na skrzyżowaniu z ul. Golęcińską i Wojska Polskiego powstało nowe rondo, z którego można wjechać na wiadukt nad torami. Dalej, na całej długości, brukowana nawierzchnia została zastąpiona asfaltem. Po wschodniej stronie powstał chodnik, a po zachodniej droga rowerowa i chodnik oddzielone od jezdni pasem zieleni. Przebudowane zostały także przystanki autobusowe. Wykonawca musiał również zająć się kolizją sieci podziemnych"- informują urzędnicy PIM.
Powstał także całkowicie nowy odcinek ul. Podolańskiej, biegnący od wiaduktu w ciągu ul. Lutyckiej do ul. Szczawnickiej. Stanowi on istotne uzupełnienie układu komunikacyjnego w tej części miasta. W kolejnym etapie udostępniona zostanie nowa kładka pieszo-rowerowa przy wiadukcie na ul. Lutyckiej, która zapewni bezpieczne i wygodne połączenie z terenami rekreacyjnymi wokół pobliskiego fortu oraz z osiedlami na Strzeszynie.