Zwłoki 64-latki w hotelu pracowniczym w Poznaniu. Nie uwierzono, że winne są psy
Dodano 3 godziny temu
Sąd ogłosił wyrok.
Pod koniec maja ubiegłego roku w hotelu pracowniczym przy ulicy Torowej w Poznaniu w jednym z pokoi znaleziono ciało 64-latki z ranami kłutymi i ciętymi. Śledczy nie mieli wątpliwości, że doszło tam do zabójstwa. W związku ze sprawą zatrzymano 46-latkę, której postawiono zarzut zabójstwa, a następnie aresztowano ją tymczasowo.
Z ustaleń policjantów wynikało, że kobiety uczestniczyły w tej samej imprezie, po której doszło do zabójstwa. Oskarżona o zabójstwo kobieta utrzymywała, że jest niewinna i twierdziła, iż 64-latkę zagryzły psy. Biegły jednoznacznie wykluczył jednak taką wersję wydarzeń.
Jak relacjonuje Radio Poznań, Sąd Okręgowy w Poznaniu skazał dziś Monikę Sz. na 18 lat więzienia. Wyrok nie jest prawomocny.