Są najnowsze informacje prokuratury w sprawie katastrofy, w której zginął pilot z Krzesin
Przesłuchano już 48 świadków.
"Biorąc pod uwagę ilość czynności, które już zostały przeprowadzone, oraz ilość dowodów, które już zostały zgromadzone, Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie podjęła decyzji o powołaniu zespołu śledczego. Podjęta została decyzja o wyznaczeniu dwóch referentów do prowadzenia tej sprawy. Są to bardzo doświadczeni prokuratorzy wojskowi z Warszawy w randze pułkownika i podpułkownika" - przekazał na dzisiejszej konferencji prasowej rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba.
Dodał, że postępowanie toczy się w kierunku nieumyślnego spowodowania katastrofy w ruchu lotniczym, skutkującej śmiercią pilota.
Jak przekazał, do tej pory przeprowadzonych zostało bardzo dużo czynności procesowych. Najszersze działania przeprowadzono na terenie Radomia. "W czynnościach na terenie Radomia brało udział ponad 500 funkcjonariuszy zarówno Żandarmerii Wojskowej, jak i wojska z Wojsk Obrony Terytorialnej, prokuratorów, saperów z Dęblina oraz kilkudziesięciu techników z bazy na Krzesinach, którzy wspomagali nas pod względem technicznym na miejscu zdarzenia" - tłumaczył.
Działania trwały na większym niż pierwotnie zakładano terenie - nie 20, a 35 ha. "Zabezpieczonych zostało bardzo dużo dowodów. Te czynności, które były przeprowadzone na terenie Radomia, to nie tylko oględziny miejsca zdarzenia, miejsca ujawnienia zwłok, nie tylko oględziny zwłok zmarłego pilota, ale również przesłuchania. Łącznie do tej pory przesłuchano 48 świadków" - dodał prokurator Skiba.
Jak dziś zaznaczono, jednym z kluczowych dowodów w sprawie może być kamera należąca do pilota, mjr. Macieja Krakowiana. Sprzęt został już poddany wstępnej analizie przez biegłego informatyka z Żandarmerii Wojskowej. Zabezpieczono też nagrania z bazy na poznańskich Krzesinach i w Radomiu.
W katastrofie samolotu F-16 w Radomiu zginął lider zespołu Tiger Demo Team, major Maciej "Slab" Krakowian z 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego w Poznaniu. Do tragedii doszło w ubiegły czwartek - 28 sierpnia podczas prób do Międzynarodowych Pokazów Lotniczych Air Show w Radomiu. Myśliwiec rozbił się na terenie lotniska.
Najpopularniejsze komentarze