Radna pyta o BitterSweet Festival i stan Cytadeli po imprezie. Kolejna edycja w innej lokalizacji?
Są pytania radnej i odpowiedzi miasta.
Choć BitterSweet Festival odbywał się na Cytadeli w połowie sierpnia, impreza wciąż wzbudza emocje. Radna Magdalena Antolczyk wystąpiła do prezydenta z interpelacją w tej sprawie. - Czy Miasto posiada wiedzę, jakie szkody w infrastrukturze parkowej i zieleni zostały wyrządzone w wyniku festiwalu? Czy w przyszłości organizatorzy będą zobowiązani do lepszego wyznaczania ciągów komunikacyjnych, aby zapobiec niszczeniu trawników i roślinności? Pojawiły się sygnały, że strefy partnerów festiwalu generowały dodatkowy hałas i potęgowały poczucie kakofonii. Czy Miasto będzie oczekiwać od organizatorów lepszego zaplanowania układu stref festiwalowych, aby ograniczyć ten problem? Dlaczego podczas tegorocznej edycji nie było oficjalnego stoiska Miasta Poznania promującego nasze atrakcje, instytucje kultury czy ofertę turystyczną? Czy planowane jest przygotowanie takiego punktu w kolejnych edycjach? - pyta w dokumencie. Zapytała też, czy Miasto planuje przygotować strategię rozlokowania dużych imprez muzycznych w różnych lokalizacjach, aby nie kumulować uciążliwości w jednym miejscu i tym samym poprawić komfort mieszkańców.
Odpowiedzi udzielił jej zastępca prezydenta Poznania, Jędrzej Solarski. - 22 sierpnia przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej, Estrady Poznańskiej oraz Good Taste Production przeprowadzili odbiór terenu, na którym odbywał się festiwal. Trwające dwie godziny przejście przez ten obszar miało na celu udokumentowanie wszelkich zauważonych szkód oraz stwierdzenie, czy miały one związek z festiwalem. Na tej podstawie powstanie protokół odbiorczy, w którym zostaną wskazane miejsca wymagające naprawy bądź dodatkowego sprzątania przez organizatora wydarzenia. Rekultywacja trawników - w tym dosiew, podlewanie oraz jesienne nawożenie - również zostanie przeprowadzona przez organizatora. Kwestia ciągów komunikacyjnych wewnątrz terenów festiwalowych jest przedmiotem oceny odpowiednich służb z punktu widzenia bezpieczeństwa imprezy masowej. Na etapie, w którym nie podjęto jeszcze decyzji co do udostępnienia Cytadeli na ten cel w kolejnych latach, trudno o deklarację zmiany szerokości arterii komunikacyjnych - przyznaje.
Według Solarskiego, pierwsza edycja festiwalu była okazją do zebrania obserwacji i doświadczeń nie tylko od uczestników, ale też mieszkańców, którzy w wydarzeniu nie uczestniczyli. - W przypadku obu grup należy dołożyć wszelkich starań, by strefy partnerów wydarzenia nie były źródłem dźwięku w trakcie koncertów i nie wytwarzały poczucia kakofonii - niezależnie od miejsca, w którym odbędzie się kolejna edycja festiwalu. Już na tym etapie warto zastanowić się nad rozkładem scen pobocznych. Trzeba też brać pod uwagę mnogość czynników niezależnych od organizatorów (np. temperatura, kierunek wiatru), mogących w niektóre dni potęgować akustyczne niedogodności. Wnioski te zostaną omówione z organizatorami festiwalu - z intencją powstania planu akustycznego imprezy, ograniczającego niepożądane dla mieszkańców zjawiska akustyczne - dodaje.
Dlaczego na festiwalu nie było stoiska promocyjnego miasta? - Na tle wszystkich festiwali muzycznych odbywających się w Poznaniu, BitterSweet Festival najlepiej promował atrakcje miasta oraz jego potencjał kulturowy i turystyczny, nie tylko na etapie samej imprezy, ale też wcześniej - podczas kampanii promocyjnej i wydarzeń poprzedzających. W aplikacji oraz na stronie internetowej imprezy przygotowano specjalny przewodnik po Poznaniu wraz z rekomendacjami dopasowanymi do profilu uczestników festiwalu. O promowaniu miasta podczas festiwalu świadczą też partnerstwa z instytucjami kultury i uczelniami, a także bogaty program koncertów na scenie dedykowanej poznańskim artystom. Światowe gwiazdy muzyki pop (m.in. Post Malone, Nelly Furtado, Peggy Gou) wystąpiły obok artystów związanych z muzyką klasyczną i jazzową. Uczestnicy mieli okazję podziwiać artystów Filharmonii Poznańskiej, Teatru Wielkiego i Teatru Muzycznego. Ponadto Uniwersytet Artystyczny przeprowadził akcję artystyczno-edukacyjną przy grupie rzeźb "Nierozpoznani" Magdaleny Abakanowicz, a przybyłych na teren festiwalowy witała Orkiestra Miasta Poznania przy MPK. Koncepcja stoiska promującego Miasto zostanie poruszona podczas planowanych rozmów z organizatorami festiwalu.
Solarski zauważa, że w tym roku sezon letni w Poznaniu obfitował w wydarzenia koncertowe i było ich zdecydowanie więcej niż przeciętnie. Wśród wydarzeń były dwie duże nowości - festiwale BitterSweet i Zorza. Tak się składa, że organizatorzy obu tych wydarzeń spotkali się z wieloma nieprzychylnymi komentarzami - w przypadku BitterSweet pojawiły się zarzuty o niszczenie Cytadeli i zabieranie dostępu do parku mieszkańcom, a w przypadku Zorzy pogoda mocno utrudniła organizatorom życie i wpłynęła na warunki na terenie imprezy.
- Doświadczenia zebrane w tym sezonie będą podstawą do dyskusji z organizatorami o rozwiązaniach, które poprawią komfort mieszkańców Poznania. Tematem rozmów będą także propozycje alternatywnych lokalizacji niektórych wydarzeń - kończy Solarski.
Najpopularniejsze komentarze