Duże straty po ogromnym pożarze stolarni w Zalasewie. Jest zbiórka
Do pożaru doszło w poniedziałek wieczorem.
O akcji służb pisaliśmy na epoznan.pl. Chwilę przed 20:00 ogień pojawił się w warsztacie stolarskim przy ulicy Kórnickiej. Nikt nie odniósł poważnych obrażeń, ale straty są spore. - Ogień błyskawicznie objął całą lakiernię oraz część warsztatu - miejsca, które były nie tylko zakładem pracy, ale przede wszystkim przestrzenią pasji, zaangażowania i ciężkiej pracy. Poszkodowanym w tym pożarze jest nasz Przyjaciel Robert - ojciec samotnie wychowujący dwójkę dzieci. Człowiek, który całe swoje życie poświęcił rozwijaniu tego, co kocha. W ciągu kilku minut stracił niemal wszystko - narzędzia, materiały, gotowe zlecenia i miejsce pracy, które przez lata budował od podstaw - czytamy w komunikacie na stronie zbiórki utworzonej w związku z pożarem.
Jak podkreślają bliscy właściciela warsztatu, ucierpiało nie tylko wyposażenie zakładu, ale też gotowe wyroby stolarskie przygotowane dla klientów. - Dziś nasz Przyjaciel potrzebuje pomocy, aby stanąć na nogi i odbudować to, co tak brutalnie zabrał los i znów móc pracować, tworzyć i zapewnić bezpieczeństwo swoim dzieciom. Środki zebrane na tej zbiórce będą w pełni wykorzystane na odbudowę miejsca pracy.
Pomóc można TUTAJ.