Jeszcze nie posprzątali po jednym festiwalu na Cytadeli, a zaraz zaczną szykować kolejną imprezę. Duża scena zostaje do końca sierpnia!
To nie koniec imprez muzycznych w największym poznańskim parku.
W tym roku poznańska Cytadela stała się areną wielu muzycznych imprez, co nie podoba się części poznaniaków. W czerwcu odbył się tu Piknik na FEST, później Męskie Granie, a ostatnio BitterSweet Festival i to on wzbudził najwięcej emocji ze względu na wyłączenie sporej części parku z użytku, o czym pisaliśmy na epoznan.pl.
Ci, którzy myśleli, że to już koniec muzycznych imprez w parku, są w błędzie. W ostatni weekend wakacji na polanie w sercu Cytadeli odbędą się dwa finałowe koncerty w ramach imprezy Santander Letnie Brzmienia. Jak ustalił Głos Wielkopolski, w związku z tym największa scena BitterSweet Festival nie zostanie zdemontowana.
To na niej wystąpią kolejne gwiazdy. W piątek będą to m.in. Hey, Zalewski, Ania Dąbrowska, a także Margret, Zalia i Sara James. W sobotę na scenie pojawią się Sugababes, Mrozu, Edyta Bartosiewicz czy Natalia Szroeder.
Głos w sprawie intensywnego wykorzystywania Cytadeli w ramach imprez muzycznych tego lata zabrał m.in. radny Przemysław Plewiński. Jak zaznacza, we wrześniu ma się odbyć spotkanie z władzami Poznania oraz osiedlowymi i miejskimi radnymi w tej sprawie. Pochwalił organizatorów BitterSweet Festival za dobór wykonawców i przyznał, że jako dziecko marzył o takim festiwalu w naszym mieście. Musi on jednak być organizowany z głową. - Teraz, gdy kurz festiwalowy opadnie, trzeba się przejść po Cytadeli i zobaczyć, jak ten teren wygląda po tym, gdy bawiło się tam przez 3 dni prawie 30 tysięcy osób. Dalsze kroki to: podsumowanie, rozmowa i planowanie, aby było lepiej. Jest to szansa dla Poznania, szansa jakiej nie mieliśmy przez wiele lat - zaznacza.
Najpopularniejsze komentarze