Reklama

Skradziono w Poznaniu rower z nadajnikiem GPS. Ukrainiec trafił prosto do aresztu

fot. KMP Poznań
fot. KMP Poznań

Okazało się, że już wcześniej był poszukiwany.

W ubiegły czwartek policja otrzymała zgłoszenie o kradzieży roweru marki Trek o wartości 4 tys. zł, do której doszło dzień wcześniej w hali garażowej na osiedlu Leśnych Skrzatów w Poznaniu. Choć złodziej przeciął metalowe zabezpieczenie, nie przewidział jednego - właściciel dodatkowo zabezpieczył swój rower, o czym amator cudzej własności szybko się przekonał.

"Zgłaszający przekazał w trakcie rozmowy z mundurowymi, że jego rower posiada ukryty nadajnik GPS - który wskazuje, że jego własność znajduje się na terenie poznańskiego Nowego Miasta. Sprawą zajęli się natychmiast dzielnicowi z tamtejszej jednostki. Namierzyli miejsce, w którym może znajdować się skradziony jednoślad. Lokalizator wskazywał na jeden samochód zaparkowany przy ul. Koprzywnickiej w Poznaniu. W jego wnętrzu policjanci odnaleźli pięć zdekompletowanych rowerów o wartości kilkunastu tysięcy złotych. Sprawdzili je. Trzy pochodziły z kradzieży. W tym zgłaszającego"- informuje podkom. Łukasz Paterski, oficer prasowy policji w Poznaniu.

"Skradzione jednoślady w swoim aucie posiadał 40-letni obywatel Ukrainy. Jak się okazało wielokrotnie karany na terenie naszego kraju. Został zatrzymany. Na tym jednak jego kłopoty się nie skończyły. Szybko wyszło na jaw, że od kilku miesięcy był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości na blisko rok pozbawienia wolności w związku z wcześniejszymi przestępstwami. Trafił do policyjnego aresztu"- dodaje.

Zebrany w toku postępowania materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie mężczyźnie zarzutów paserstwa. Grozi mu do 5 lat więzienia. Na wyrok sądu będzie oczekiwał w areszcie śledczym, odbywając wcześniej zasądzoną karę.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
13℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
9 km
Stan powietrza
PM2.5
9.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro