Celebrytka otwiera swój lokal w Poznaniu. O "dramie" w warszawskim rozpisują się plotkarskie portale
Mowa o Sandrze Kubickiej.
Kubicka to modelka i żona Barona z zespołu Afromental. Prężnie działa w sieci, na Instagramie ma milion obserwujących. Niedawno otworzyła swój pierwszy lokal w Warszawie - "Sandra's Matcha", w którym serwowane są różne rodzaje popularnego obecnie napoju. Matcha to wywodząca się z Japonii sproszkowana zielona herbata, która ma sporo zwolenników, ale też wiele osób kompletnie nie rozumie zachwytu nad tym specyficznym napojem.
Po otwarciu warszawskiego lokalu na celebrytkę wylała się fala hejtu. W sieci pojawiło się sporo niepochlebnych opinii na temat smaku matchy serwowanej u Kubickiej, niektórzy posunęli się nawet do plucia napojem w relacjach w mediach społecznościowych. Są też oczywiście pozytywne opinie. Influencerka nie przejmuje się hejtem i właśnie zapowiedziała, że "Sandra's Matcha" zostanie uruchomiony w kolejnej lokalizacji.
- Kierunek Poznań, bo słyszałam, że to miasto doznań i Sandra's Matcha Poznań musi się o tym przekonać! Gdy rzucają Ci kłody pod nogi, żeby Cię spowolnić, pozbieraj je i zbuduj z nich coś! Nie zatrzymujemy się, bo ludzi wspierających nas jest zdecydowanie więcej, a z każdym kolejnym lokalem udoskonalamy się - zapewnia.
Influencerka nie zdradziła jeszcze lokalizacji nowego miejsca, bo jak przyznała, obawia się wandali. Dodała, że jeśli ktoś będzie chciał "pobazgrać" na jej lokalu, "poszczuje prawnikami". 200 metrów od lokalu ma mieć bowiem swoją siedzibę kancelaria, która od lat zapewnia jej wsparcie prawne.
Najpopularniejsze komentarze