Gałęzie uszkodziły samochód zaparkowany na dzikim parkingu. Mieszkanka Łazarza zaapelowała do właściciela auta
Dodano wtorek, 8.07.2025 r., godz. 15.10
Kobieta opublikowała w tej sprawie post na sąsiedzkiej grupie.
Przechodząc obok zauważyła, że na dzikim parkingu w parku Kasprowicza gałęzie opadły z drzewa wprost na samochód i spowodowały uszkodzenia.
- Na dzikim parkingu w parku Kasprowicza na jedno z aut spadł konar i gałęzie drzewa, pozostałe samochody nie były uszkodzone. Może na grupie jest właściciel, lub ktoś kto zna właściciela - napisała mieszkanka Poznania w poniedziałek na "Nieformalnej Grupie Łazarskiej".
Okazało się, że nie tylko ona widziała tego dnia uszkodzone w tym miejscu auto. Najprawdopodobniej jest to efekt burzy i wichury, które w weekend przeszły przez Poznań.
Właściciel pojazdu nie odezwał się. Być może nadal nie wie, że jego samochód jest uszkodzony.