Ten proces trwał kilka lat. Szefowa seksbiznesu "Kama" dziś została skazana
W sumie przez lokale miało przewinąć się ponad 100 kobiet z Polski i zza wschodniej granicy, również niepełnoletnich.
W marcu 2019 roku CBŚP weszło do pięciu lokali na terenie Poznania. Śledczy ustalili, że pod pozorem salonów masażu działały w nich agencje towarzyskie. Za domniemaną liderkę interesu uznano Ewę D. ps. "Kama".
Jak informuje Radio Poznań kobieta po wielu latach została dziś skazana na 2,5 roku więzienia. Udało się to dzięki zeznaniom kobiet, klientów i zapiskom oskarżonej. Wcześniej wielu świadków nie stawiało się na wezwania sądu.
"Oskarżona była osobą - trzeba przyznać - dość skrupulatną. To znaczy skrzętnie odnotowywała utarg, który był uzyskiwany przez nią z poszczególnych lokali, z poszczególnych dni. Dokumenty te znajdowały się w jej laptopie, który został zabezpieczony"- mówi cytowany przez dziennikarzy sędzia Tomasz Borowczak.
Łącznie w sprawie oskarżonych było 12 osób. Część dobrowolnie poddała się karze. Dziś wyroki więzienia w zawieszeniu usłyszały też trzy kobiety, które umawiały klientów agencji.
Dzisiejszy wyrok nie jest prawomocny.