Weekendowa interwencja na poznańskiej uczelni nie była pierwsza. Wcześniej ten sam student miał pojawić się z nożem
Będzie postępowanie wyjaśniające.
Sprawą zajmowaliśmy się w sobotę, po tym jak o sytuacji poinformował nas jeden ze studentów Uniwersytetu SWPS w Poznaniu. Policjanci potwierdzili, że zostali wezwani na uczelnię ze względu na dziwne zachowanie jednego ze studentów. Policjanci nie odebrali żadnego formalnego zawiadomienia od jakiejkolwiek osoby, która miała czuć się pokrzywdzona lub zagrożona w związku z sytuacją. O szczegółach tutaj.
Jak informował nas Czytelnik, ten sam student miał wcześniej przyjść na uczelnię z nożem. Sprawą zajęli się dziś dziennikarze "Głosu Wielkopolskiego".
"Otrzymaliśmy zgłoszenie od osób studiujących o posiadaniu noża przez jednego ze studentów. Poinformowaliśmy o tym policję. Policja przesłuchała studenta i świadków" - informuje w rozmowie z dziennikarzami Renata Czeladko, rzeczniczka prasowa Uniwersytetu SWPS. "Dziekan wydziału w poznańskiej filii Uniwersytetu SWPS przeprowadziła ze studentem rozmowę wyjaśniającą i zobowiązała studenta do respektowania zasad bezpieczeństwa obowiązujących na uczelni"- dodała.
Dziś zapadła decyzja o wszczęciu przez uczelnię postępowania wyjaśniającego. Jak przekazano, za jego prowadzenie odpowiedzialny będzie rzecznik dyscyplinarny ds. studentów i doktorantów.
"Szczegóły dotyczące postępowania będziemy mogli podać po jego zakończeniu" - tłumaczy rzeczniczka. "Dziekan jest w stałym kontakcie z osobami studiującymi" - dodała.
