Prace ekshumacyjne na Cytadeli. Znaleziono między innymi nekrolog w butelce
W dniach 3-6 czerwca przedstawiciele Pracowni Badań Historycznych i Archeologicznych "Pomost" przeprowadzili prace ekshumacyjne na poznańskiej Cytadeli.
Na południowo-zachodnim stoku Wzgórza Winiarskiego znajduje się zespół nekropolii wojennych, w tym dawny niemiecki cmentarz garnizonowy. Po zakończeniu II wojny światowej jego teren został całkowicie zlikwidowany i zrównany z ziemią. "Obiekt funkcjonował głównie w latach 1939-1944. W tym czasie pochowano na nim co najmniej 506 niemieckich żołnierzy. Większość z nich zmarła w poznańskich szpitalach wojskowych (lazaretach) na skutek odniesionych ran i chorób. Część straciła życie w trakcie różnego rodzaju wypadków (głównie na poligonach). W grupie tej było także 12 samobójców"- informują przedstawiciele "Pomostu".
Na kwaterze żołnierzy niemieckich z okresu okupacji wciąż odnajdywane są szczątki, które dotąd nie zostały ekshumowane ani przeniesione na Cmentarz Miłostowo. Podczas prac przy szczątkach ludzkich często odnajdywane są również znaki identyfikacyjne, tzw. nieśmiertelniki, które w przyszłości mogą pomóc w ustaleniu tożsamości pochowanych osób. Wśród znalezisk pojawiają się także inne przedmioty, takie jak tzw. grabflasche, a także klepsydra jednego z żołnierzy - Hansa-Joerga Potrzeby - ukryta w szklanej buteleczce z logotypem firmy BASF.
"W trakcie naszych poszukiwań odkryliśmy także liczne militaria związane z walkami o poznańską Cytadelę w 1945 r. Wśród nich były m. in.: magazynek do francuskiego karabinu maszynowego Chatellerault Mle 24 oraz korpus granatu propagandowego do niemieckiego granatnika nasadkowego (tzw. garłacza), za pomocą którego rozrzucano ulotki. Te i inne przedmioty zasilą zbiory Muzeum Uzbrojenia, oddział WMN"- dodano.