Osiedle Maltańskie: archidiecezja dogaduje się z ZKZL. Mieszkańcy osiedla dostaną miejskie "mieszkania do remontu"?

Remont ma częściowo sfinansować fundacja, która właśnie powstaje przy archidiecezji.

- Kolejne rodziny z Osiedla Maltańskiego będą mogły skorzystać z dodatkowej formy pomocy mieszkaniowej. Archidiecezja Poznańska uzgodniła porozumienie z Zarządem Komunalnych Zasobów Lokalowych, które umożliwi udział mieszkańców w programie "mieszkanie do remontu". To druga ścieżka wsparcia dla rodzin, które nie zakwalifikowały się na listy oczekujących na mieszkania socjalne czy komunalne - informuje zarządca osiedla Maltańskiego.

Skontaktowaliśmy się z ZKZL w tej sprawie i okazuje się, że do porozumienia jeszcze oficjalnie nie doszło. - Umowa rzeczywiście jest podpisana, ale obecnie tylko przez parafię - mówi nam Łukasz Kubiak z ZKZL. - My w tej chwili tę umowę sprawdzamy - dodaje. - Jeśli dojdzie do jej podpisania to faktycznie będziemy wskazywać parafii lokale mieszkalne do remontu, a następnie parafia będzie wskazywać rodziny, które będą mogły w nich zamieszkać. Następnie wykonywany będzie remont, a po nim podpisywane będą umowy z lokatorami - tłumaczy.

Jak informuje zarządca osiedla Maltańskiego, jego mieszkańcy mogą starać się o mieszkania z zasobu komunalnego i 43 rodziny (99 osób) znajdują się już na listach oczekujących na mieszkanie socjalne, komunalne czy TBS. 14 rodzin otrzymało już klucze do nowego lokalu z tego zasobu. - Osoby zakwalifikowane na listy mogą pozostać na terenie osiedla do czasu otrzymania mieszkania.

Inną opcją jest skorzystanie z programu "Mieszkanie do remontu". - Skorzystają z niego rodziny, które spełniają miejskie kryterium dochodowe (do 4 007 zł na osobę dla gospodarstwa jednoosobowego i do 3 116 zł dla wieloosobowego), a nie uzyskały wystarczającej liczby punktów w procedurze miejskiej. Udział zarządcy w kosztach remontu będzie określany indywidualnie w zależności od sytuacji socjalnej i finansowej każdej rodziny. W tej chwili wiadomo, że z tej ścieżki może skorzystać 37 rodzin - dodaje. Najlepiej sytuowani mieszkańcy osiedla Maltańskiego mogą wziąć udział w programie "Mieszkanie do remontu" na standardowych zasadach. - Dotyczy to gospodarstw o dochodach do 5 788 zł na osobę (jednoosobowe) i do 4 899 zł (wieloosobowe). Osoby te mogą ubiegać się o dofinansowanie remontu z fundacji powstającej przy Archidiecezji, która jest obecnie w trakcie rejestracji. W tej chwili wiadomo, że ta ścieżka pomocy jest przeznaczona dla 25 rodzin.

Jak powiedział nam Łukasz Kubiak z ZKZL, mieszkania do remontu z miejskiego zasobu dla osób z osiedla Maltańskiego będą znajdywane sukcesywnie. Na pewno będzie to więc proces rozłożony w czasie. Mowa jest bowiem o 62 rodzinach, które mogłyby takie mieszkanie otrzymać.

Do tej pory zarządca osiedla wyremontował dwa mieszkania za 85 tysięcy złotych i przeprowadził 6 przeprowadzek mieszkańców do nowych lokali. - Łączne wydatki Archidiecezji na pomoc mieszkańcom i prace porządkowe wyniosły już ponad milion złotych, w tym m.in. koszty remontów, wywozu odpadów, napraw infrastruktury i przeprowadzek.

- Przedstawiciele zarządcy przeprowadzili ponad 220 rozmów z mieszkańcami, w wyniku których złożono 121 wniosków o pomoc mieszkaniową. Każdy przypadek jest oceniany indywidualnie przez Biuro Spraw Lokalowych, z uwzględnieniem konkretnej sytuacji rodzinnej i materialnej. 9 wniosków jest jeszcze w trakcie weryfikacji, a 13 nie rozpatrzono ze względu na braki formalne. Około 40 rodzin nie złożyło jeszcze wniosków o pomoc i z tego powodu ich status jest nieznany.

Równocześnie trwa wycena nasadzeń na ogródkach działkowych w ramach osiedla. Do tej pory rekompensaty wyceniono na około 160 tysięcy złotych, a pierwsze pieniądze trafiły już do użytkowników działek, którzy zdali teren zarządcy.

Zarządca podsumował też stan terenu, na jakim znajdują się zabudowania. - Na wniosek mieszkańców przeprowadzono 60 ekspertyz stanu technicznego zabudowań. Wszystkie potwierdzają, że przebywanie w nich stanowi zagrożenie dla zdrowia lub życia mieszkańców. Na terenie zameldowane są 654 osoby. Tymczasem według deklaracji na wywóz śmieci przebywa tam 421 osób na 200 posesjach. Z pustych parceli zarządca wywiózł już około 300 ton śmieci, koszt wywozu to 52 tys. zł - wylicza. - Teren nie jest podłączony do sieci miejskiej. Z 286 parceli tylko 201 posiada szamba. Kontrole wykazały, że w 17 proc. przypadków właściciele nie posiadali wymaganych dokumentów dotyczących opróżniania zbiorników. Zarządca przeprowadził w ciągu ostatniego roku osiem napraw instalacji, których koszt wyniósł ok. 50 000 zł. Teren nie jest podłączony do sieci ciepłowniczej. Kontrole 43 źródeł ogrzewania wykazały, że w 42 proc. przypadków są to piece bezklasowe.