Remontują poznańską ulicę, ale starych torów nie usuną. Podobnie było na Chartowie
Dlaczego?
- Remont nawierzchni ul. Starołęckiej. Czy ktoś potrafi wyjaśnić, dlaczego w trakcie wymiany nawierzchni pozostawiane są nieczynne tory kolejowe bocznicy? - dopytuje nasz Czytelnik Piotr. Dokładnie z taką samą sytuacją mieliśmy do czynienia, gdy remontowana była ulica Chartowo. Także przebiegają przez nią nieużywane od lat tory kolejowe, z którymi w trakcie remontu nic nie zrobiono. I tak jak jezdnie trasy zyskały nowy wygląd i jedzie się po nich bardzo wygodnie, tak przejazd przez stare tory już do przyjemnych nie należy.
Tłumaczenie w przypadku tych dwóch lokalizacji jest również identyczne. - Rozbiórka torowiska i budowa nowej konstrukcji jezdni wykracza poza zakres wykonywanych prac remontowych. Prowadzony obecnie remont nie ingeruje w podbudowę - polega na wymianie warstw wiążącej i ścieralnej nawierzchni jezdni - tłumaczy Agata Kaniewska z Zarządu Dróg Miejskich.
Przypomnijmy, że remont nawierzchni ulicy Starołęckiej ma potrwać do 6 czerwca.