Po wypadku z udziałem radiowozu w Poznaniu pojawia się pytanie o bezpieczeństwo na tym skrzyżowaniu
Chodzi o skrzyżowanie ulic Hetmańskiej i Rolnej.
Jak już informowaliśmy, służby otrzymały zgłoszenie w piątek przed godziną 21. U zbiegu ulic Hetmańskiej i Rolnej zderzyły się dwa pojazdy - jednym z nich był oznakowany policyjny radiowóz. W wyniku wypadku niegroźnie poszkodowane zostały trzy osoby - w tym dwoje funkcjonariuszy: policjantka i policjant. Żadna z osób nie wymagała hospitalizacji. O szczegółach pisaliśmy tutaj.
Teraz pojawiają się zarzuty, że to skrzyżowanie od lat uznawane jest za niebezpieczne. Ekspert w rozmowie z Telewizją WTK podkreśla, że głównym problemem jest nadmierna prędkość. "Jeżdżę często przez to skrzyżowanie i obserwuję, że kierowcy jadą bardzo, bardzo szybko, i to jest główna przyczyna" - mówi Tomasz Płaczek, instruktor doskonalenia techniki jazdy z Automobilklubu Wielkopolskiego.
Radny Osiedla Wilda zaznacza, że skrzyżowanie to stanowi także duże zagrożenie dla pieszych. "Piesi są tutaj najważniejsi i nie chciałbym, żebyśmy musieli się tu spotykać za jakiś czas w sytuacji, kiedy poszkodowani będą właśnie ci, którzy przechodzą przez jezdnię" - komentuje przed kamerą WTK Krzysztof Banach, radny Osiedla Wilda. Mieszkańcy osiedla zgłaszali swoje obawy radzie.
"Rada osiedla złożyła wniosek do Miejskiego Inżyniera Ruchu o całościowe przyjrzenie się temu skrzyżowaniu i o taką zmianę organizacji ruchu, która przede wszystkim zwiększy bezpieczeństwo pieszych" - dodaje radny.
Na razie odpowiedzi na wniosek nie ma.