Region. Policja na terenie jednego z ośrodków jeździeckich. "Znalazł i uznał, że może wziąć"
Szybko udało się namierzyć i zatrzymać sprawcę kradzieży.
Kilka dni temu policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego przyjęli zgłoszenie dotyczące kradzieży. Na terenie jednego z ośrodków jeździeckich 35-letni mężczyzna, wykorzystując chwilę nieuwagi, zabrał telefon o wartości blisko 3000 złotych. Dzięki skutecznej pracy policjantów z Wydziału Kryminalnego sprawca został zatrzymany po niespełna 24 godzinach od chwili otrzymania zgłoszenia. Mężczyzna został zatrzymany, usłyszał zarzut przywłaszczenia i teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
"Mężczyzna znalazł smartfon na ławce i uznał, że może sobie go wziąć. Jak widać na przykładzie powyższego zdarzenia przysłowiowe "znalezione - nie kradzione" nie idzie w parze z brakiem odpowiedzialności karnej"- informuje mł. asp. Ewa Golińska-Jurasz, oficer prasowy policji w Ostrowie Wielkopolskim.
"Dlatego przypominamy, że rzecz, której nie jesteśmy właścicielami, nie jest nasza. Znaleziony przedmiot należy zwrócić prawowitemu właścicielowi lub zgłosić ten fakt Policji albo zanieść do biura rzeczy znalezionych"- dodaje.