Region. Zabił psa, bo zachowywał się niespokojnie na spacerach. Usłyszał wyrok
Do zdarzenia doszło latem ubiegłego roku w Grodzisku Wielkopolskim.
Sąd w Grodzisku Wlkp. skazał 61-letniego właściciela psa na rok więzienia. Głos Wielkopolski podaje, że mężczyzna ma też przez 10 lat zakaz posiadania zwierząt, a także musi zapłacić 1000 złotych nawiązki na rzecz schroniska w Buku. Wyrok nie jest prawomocny.
Wszystko rozgrywało się w lipcu 2024 roku. Do policjantów z Grodziska Wielkopolskiego dotarła informacja o znalezieniu martwego psa w lesie pod miejscowością. Na miejsce pojechali funkcjonariusze, którzy szybko zajęli się ustalaniem sprawcy. Już następnego dnia w związku z tą sprawą zatrzymano 61-latka. - Mężczyzna podczas przesłuchania przyznał, że powodem jego czynu miało być niespokojne zachowanie psa podczas spacerów. W trakcie wykonywanych czynności mężczyzna przyznał się do winy - wyjaśniała Aleksandra Hoffmann z Policji w Grodzisku Wlkp.
Groziło mu do 5 lat więzienia.