Stadion Miejski: są opóźnienia w budowie
Nieoficjalnie mówiło się o tym od dawna. W środę potwierdzili to wykonawcy budowy stadionu. Są spore opóźnienia. A to oznacza, że 21 listopada mecz Lecha Poznań z Ruchem Chorzów odbędzie się nie w Poznaniu, a we Wronkach. Co więcej, nie wiadomo czy w tym roku piłkarze Lecha w ogóle wybiegną na murawę stadionu przy Bułgarskiej.
Kibice są w szoku. Wielu z nich liczyło na to, że ich ulubieńcy w końcu zagrają na swoim stadionie. Ciągłe wyjazdy do Wronek męczą. Poza tym, nie każdego kibica na nie stać. Niestety dzisiaj ich obawy potwierdzili wykonawcy budowy przy Bułgarskiej. Są przestoje w budowie.
Zdaniem Krzysztofa Wocha, rzecznika Hydrobudowy Polskiej S.A. (generalnego wykonawcy Stadionu Miejskiego) główną przyczyną opóźnień są złe warunki atmosferyczne a nagły atak zimy uniemożliwił prace.
Przedstawiciele Hydrobudowy za opóźnienia przepraszali kibiców. Obiecywali też pewną rekompensatę- nie wykluczają, że na jeden z meczów który ma się odbyć we Wronkach wstęp będzie wolny.
Zła pogoda to nie jedyny problem budowlańców. Przez przypadek uszkodzono także system podgrzewający murawę. To może dodatkowo opóźnić prace.
Kibice powinni więc uzbroić się w cierpliwość. Można też pocieszać się tym, że wiosną piłkarze już na pewno zagrają u siebie.