Region. Przejeżdżał obok posesji i zauważył, co się tam dzieje. Mimo natychmiastowej pomocy, psa nie udało się uratować
Właściciel odpowie przed sądem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Turku interweniowali wobec 54-letniego mężczyzny, który na swojej posesji, w jednej z miejscowości powiatu tureckiego, miał znęcać się nad psem
"Przejeżdżający obok posesji sprawcy świadek, zauważył jak 54-letni mężczyzna uderza pięściami swojego psa w okolice pyska. Będący bezpośrednim świadkiem zdarzenia mężczyzna niezwłocznie zareagował na zachowanie sprawcy oraz od razu powiadomił policję" - relacjonuje mł. asp. Malwina Laskowska, oficer prasowy policji w Turku.
"Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze, którzy ujawnili na wskazanej posesji zwierze nie reagujące na bodźce zewnętrzne. Z uwagi na zaistniałą sytuację na miejsce został wezwany lekarz weterynarii, który podjął próbę udzielenia pomocy zwierzęciu. Pies został przewieziony pod kontrolę wyspecjalizowanej pomocy weterynaryjnej, jednakże z uwagi na odniesione obrażenia niestety nie udało się go uratować"- dodaje.
Mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty znęcania się ze szczególnym okrucieństwem nad psem oraz uśmiercania zwierzęcia. O dalszym losie mężczyzny zdecyduje sąd. Grozi mu od 3 miesięcy do lat 5 więzienia.