Na jego leczenie w ekspresowym tempie uzbierano ponad 1,6 mln złotych. 16-letni Wiktor spod Poznania nie żyje
Pochodził z Rogalinka.
Historię 16-letniego Wiktora z Rogalinka opisywaliśmy na epoznan.pl 17 stycznia, dzień po tym, gdy na portalu siepomaga.pl uruchomiono zbiórkę na jego leczenie. Do uzbierania była zawrotna kwota ponad 1,6 mln złotych. Zbiórkę określono jako krytycznie pilną, a czas na uzbieranie pieniędzy był do końca stycznia. W zaledwie tydzień pieniądze udało się uzbierać, co rozpatrywany w kategorii cudu.
Niestety ta historia nie ma szczęśliwego zakończenia. Fundacja Siepomaga.pl poinformowała o śmierci młodego Wielkopolanina. - Z głębokim żalem przyjęliśmy wiadomość o odejściu Wiktora. Wierzymy, że jest już w świecie, w którym nie ma bólu i cierpienia. Rodzinie i bliskim składamy szczere kondolencje - czytamy na stronie zbiórki.
Przypomnijmy, że Wiktor zmagał się z chłoniakiem Burkitta w IV stopniu złośliwości. To bardzo agresywny nowotwór. U chłopca stwierdzono obecność ośmiu guzów - m.in. w pęcherzu, jelicie i mięśniu pośladkowym. Choroba objawiła się, gdy miał 15 lat, zaczęło się od bólu brzucha. Wiktor przyjmował lek sprowadzony z Francji. Rodzice nie poddawali się, wiedząc, że to ostateczna walka o życie ich syna. Znaleźli klinikę w Izraelu, która proponowała nastolatkowi terapię niedostępną w Europie. Kosztowała 1,5 mln złotych.
Wzruszający wpis umieszczono na FB podstawówki, którą kończył Wiktor:
Najpopularniejsze komentarze