Duże działania Policji przy Starym Rynku w związku z zaginięciem 25-latka
Młody mężczyzna ostatni raz był widziany w klubie.
O zaginięciu 25-latka pisaliśmy już w środę wieczorem na epoznan.pl. Z relacji policjantów wynikało, że ostatni kontakt telefoniczny z zaginionym miał miejsce w piątek, 21 marca, około 15.30. Widziano go natomiast jeszcze 23 marca około 4.00 w klubie przy ulicy Zamkowej w Poznaniu. Później ślad się urywa.
Okazuje się, że policjanci prowadzą szeroko zakrojone działania związane z poszukiwaniem 25-latka. W czwartek późnym wieczorem m.in. na Zamkowej pojawiło się sporo radiowozów. Podkomisarz Łukasz Paterski z poznańskiej Policji potwierdza, że policjanci tam byli. - Policjanci pracują nad tym, aby odnaleźć zaginionego. Na obecną chwilę nie mamy nic więcej do przekazania - mówi.
Z ustaleń Gazety Wyborczej wynika, że zaginiony jest barmanem w klubie Muchos przy Nowowiejskiego. Ostatni raz widziano go natomiast w klubie Gravity przy Zamkowej w niedzielę o 4.00 nad ranem. GW rozmawiała z matką zaginionego. Przyznała, że syn nie choruje, jednak w ostatnim czasie mógł mieć stany depresyjne.
Zaginiony 25-latek ma około 185 cm wzrostu, niebieskie oczy, krótkie włosy w kolorze ciemny blond. Ma tatuaże, w tym bardzo charakterystyczny na szyi - to rozeta. Ma też kolczyk w prawym uchu. Jeśli wiesz, gdzie może przebywać mężczyzna, skontaktuj się z policjantami z Komisariatu Nowe Miasto pod numerem telefony 47 77 123 11 / 47 77 12312 lub numerem alarmowym 112.
Najpopularniejsze komentarze