Reklama
Reklama

Brutalne zabójstwo w poznańskim autokomisie. Właśnie uchylono wyrok skazujący przez... sędziego promowanego przez Zbigniewa Ziobro

Grudzień 2024 | fot. WTK
Grudzień 2024 | fot. WTK

Proces będzie musiał zostać powtórzony.

W grudniu poznański Sąd Okręgowy skazał na 15 lat więzienia Wojciecha W. Mężczyzna był oskarżony o zabójstwo właściciela komisu samochodowego z 2000 roku. W. miał też wypłacić 100 tysięcy złotych nawiązki matce zamordowanego człowieka. Wyrok nie był prawomocny - strony miały rozważać apelację po zapoznaniu się z pisemnym uzasadnieniem wyroku.

Z dala od zgiełku codziennego życia, w scenerii nadmorskich plaż, oferujemy pobyty rehabilitacyjne dostosowane do Twoich potrzeb.
REKLAMA

Jak informuje Gazeta Wyborcza, apelację złożono, a rozprawa odbyła się w czwartek w Sądzie Apelacyjnym. Wyrok skazujący uchylono, tym samym proces odbędzie się ponownie. Dlaczego? Bo pierwszy proces prowadził neosędzia promowany przez Zbigniewa Ziobro, co nie gwarantowało zachowania bezstronności i niezawisłości. Co istotne, inne wyroki wydawane przez tego sędziego, Daniela Jurkiewicza, także uchylano. Obrońca oskarżonego zwracał uwagę już wcześniej, że prawdopodobnie i w tym przypadku wyrok trzeba będzie uchylić, ale nikt nie reagował na jego wnioski. Według adwokata oskarżonego, to strata czasu. Proces musi bowiem ruszyć od początku, z nowym składem sędziowskim.

Przypomnijmy, do zabójstwa doszło 31 sierpnia 2000 roku. Przechodzień poruszający się ulicą 28 Czerwca 1956 zauważył, że z biura autokomisu wydobywa się dym. Wezwał na miejsce strażaków. W czasie akcji w budynku znaleziono nieprzytomnego mężczyznę. Okazało się, że był to właściciel autokomisu z raną na głowie. Jak później ustalili policjanci, został uderzony siekierą, którą znaleziono wewnątrz budynku. Ciężko ranny trafił do szpitala, gdzie po tygodniu zmarł.

W 2000 roku śledztwo utknęło, bo nie znaleziono istotnych dowodów. Dopiero 22 lata później policyjne Archiwum X ponownie przyjrzało się aktom. - Z zebranych informacji wynikało, że najbardziej podejrzewaną osobą o udział w tej sprawie był trzydziestoletni wówczas Wojciech W. Na kilka miesięcy przed zabójstwem zamieszkał w domu właściciela komisu. Pomagał mu w remoncie domu oraz podczas różnych prac na terenie komisu. Przesłuchiwany tuż po zabójstwie przedstawił alibi i został zwolniony. Nie natrafiono na nic, co mogłoby go jednoznacznie obciążyć - mówił wiosną 2023 roku Andrzej Borowiak z wielkopolskiej Policji.

W trakcie nowego śledztwa pojawili nie nowi świadkowie i nowe dowody. Ostatecznie Wojciecha W. zatrzymano i postawiono mu zarzut zabójstwa, do którego się przyznał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

24℃
14℃
Poziom opadów:
7 mm
Wiatr do:
16 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro