Reklama
Reklama

Skatował partnerkę i zostawił na śniegu przykrytą kurtką. Właśnie usłyszał wyrok

fot. Policja
fot. Policja

Kobieta przeżyła tylko dzięki temu, że zauważyły ją przypadkowe osoby.

W grudniu 2023 roku w Wągrowcu doszło do brutalnego pobicia, które mogło zakończyć się śmiercią 39-latki. W parku na terenie miasta około 22.30 znaleziono skatowaną kobietę. Była częściowo rozebrana, miała poważne obrażenia głowy. Zauważyły ją przypadkowe osoby, które powiadomiły służby. Kobietę zabrano do szpitala, miała 28 stopni. Udało się ją uratować.

Niedługo po odnalezieniu kobiety zatrzymano mężczyznę, w którego towarzystwie była widziana w pobliskim barze. Znaleziono przy nim m.in. dokument tożsamości pobitej kobiety, ale też dokumenty jednego z pracowników wągrowieckiego szpitala. 38-latkowi postawiono zarzut znęcania się oraz usiłowania zabójstwa 39-latki. Usłyszał też zarzut kradzieży portfela pracownicy szpitala - ukradł go przed zatrzymaniem, gdy lekarze walczyli o życie 39-latki.

W czwartek 38-latek usłyszał wyrok. Jak opisuje Gazeta Wyborcza, obrażenia, jakich doznała kobieta w wyniku pobicia, były bardzo poważne. Miała m.in. złamaną szczękę i oczodół, wytrzeszcz lewej gałki ocznej czy stłuczenie mózgu. O winie mężczyzny świadczą ślady krwi , ale też ofiara pamiętała moment, gdy Rafał W. uderzył ją butelką. Motyw? Prawdopodobnie zazdrość. Mężczyźnie miało się nie podobać, że kobieta wychodzi na papierosa z baru z innymi mężczyznami.

Rafał W. decyzją sądu ma spędzić w więzieniu 23 lata. Wyrok nie jest prawomocny.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

13℃
0℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
99.50 μg/m3
Zły
Zobacz pogodę na jutro