Młody daniel zaplątał się w siatkę porzuconą na polu. Udało się go uratować
Dodano 4 godziny temu

Bezmyślność człowieka mogła doprowadzić do śmierci zwierzęcia.
Wszystko rozgrywało się na terenie Nadleśnictwa Grodzisk. - Daniela szarpiącego się w pułapce dostrzegli leśnicy. Zwierzę nie mogło się oswobodzić, a każda kolejna próba mogła prowadzić do poważnych obrażeń. Siatkę, w którą zaplątał się daniel, porzucono na polu. - Taka siatka pozostawiona w środowisku bez opieki to nierozsądne zachowanie. Stanowi pułapkę dla zwierzyny - wyjaśnia Bartosz Roesler, leśniczy ds. łowieckich w Nadleśnictwie Grodzisk.
W rejonie poznańskiej dyrekcji Lasów Państwowych żyje ponad 9000 danieli. - Gdyby nie szybka interwencja naszych pracowników, los zwierzęcia mógłby być przesądzony. Albo śmierć z wyczerpania, albo atak drapieżników - podsumował nadleśniczy Nadleśnictwa Grodzisk Dariusz Szulc.