Pod wpływem alkoholu przyjechał na komendę na umówione spotkanie z policjantami. Autem!

Nie było to mądre posunięcie.
W poniedziałek do Komendy Powiatowej Policji w Pile przyjechał 56-letni mężczyzna. Było to spotkanie umówione - miał porozmawiać z funkcjonariuszami. - Podczas rozmowy z mężczyzną policjantki wyczuły silną woń alkoholu. Właśnie wtedy spytały swojego rozmówcę o to jak przyjechał do siedziby jednostki. Zmieszany mieszkaniec Piły zapewnił, że na ul. Bydgoską został podwieziony przez swojego syna - wyjaśnia mł. asp. Magdalena Mróz z pilskiej Policji.
Policjantki nie uwierzyły mężczyźnie na słowo. Dyżurny z komendy sprawdził nagrania z kamer monitoringu i okazało się, że 56-latek do budynku dotarł sam i to autem, które zostawił na parkingu przed wejściem. - Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało, że mężczyzna w swoim organizmie miał ponad pół promila alkoholu. Policjanci zatrzymali jego uprawnienia, a sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za takie zachowanie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna - dodaje.