Reklama
Reklama

Na początku tej akcji niewielu wierzyło w jej powodzenie. Już 869 osób odzyskało wzrok!

fot. Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"
fot. Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"

Wolontariusze poznańskiej fundacji znów szykują się do wyjazdu.

To już ósma wyprawa Fundacji "Redemptoris Missio"zorganizowana w ramach Akcji "Oczy Afryki", a już druga w tym roku. Tym razem miejscem docelowym jest Angola.

"Nasi lekarze, w niezmienionym od lat składzie, operowali już w tak wielu różnych miejscach, że cokolwiek zobaczymy na wyjeździe, nie będzie nas tak bardzo dziwić. Pamiętam salę w szpitalu w Ngaundaye w Republice Środkowoafrykańskiej, z której musieliśmy wypędzić tropikalne nietoperze, by zrobić z niej salę operacyjną. Za stół operacyjny służyły nam już łóżka porodowe i rozłożone na płasko fotele stomatologiczne. W Kamerunie nasz lekarz - operator, siedział na książkach znalezionych na misji, aby uzyskać pozycję właściwą do przeprowadzania operacji"- tłumaczy Justyna Janiec-Palczewska, prezes Fundacji Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio".

"Kiedy zaczynaliśmy nasze wyjazdy w 2018 roku, nikt nie wróżył nam powodzenia. Każdemu okuliście, z którym o tym wtedy rozmawiałam, przeprowadzanie tak precyzyjnych operacji w warunkach tropikalnych, wydawało się niemożliwe. Ale wieść o tym, że szukamy takich osób rozeszła się wśród lekarzy. Do Fundacji zgłosiła się trójka lekarzy, którzy uwierzyli w powodzenie tej misji" - dodaje.

Izabela Rybakowska, Ryszard Szymaniak i Maciej Matuszyński od lat wyruszali w najodleglejsze zakątki świata, aby przywracać wzrok najbiedniejszym. Nigdy nie pobierali wynagrodzenia, a na misje wyjeżdżali w ramach własnego urlopu. Z czasem akcja "Oczy Afryki" zaczęła się rozwijać - oprócz prywatnych darczyńców wsparcie zaczęły oferować także firmy. W miejscach, do których wolontariusze nie mogą dotrzeć, Fundacja "Redemptoris Missio" przekazuje środki finansowe, a misjonarze organizują pomoc, sprowadzając lekarzy przeprowadzających operacje.

Do tej pory, dzięki środkom darczyńców, wzrok odzyskało 869 osób. Koszt jednej operacji to w przybliżeniu 500 zł. Zaznaczono, że dzięki firmom, które przekazują leki i soczewki, sukcesywnie jest obniżany.

"Na miejscu w Angoli od tygodnia pracuje już wolontariusz Fundacji - pan doktor Krzysztof Łukasiewicz, który kwalifikuje pacjentów do zabiegu usunięcia zaćmy. Nie chcieliśmy narażać naszych pacjentów na trzydniową drogę do nas, gdy nie mieliśmy pewności, że jest to zaćma. Wcześniej wielokrotnie zdarzało się, że trafiali do nas pacjenci oślepieni przez szamana lub osoby z innymi schorzeniami (także z powodu nieleczonego AIDS). Tym razem chcieliśmy oszczędzić im ogromnego zawodu, jakiego doświadczają, gdy dowiadują się, że nie zostaną zoperowani" - tłumaczy prezeska poznańskiej fundacji.

Osoby, które chciałyby wesprzeć te działania i sprawić, że więcej osób odzyska wzrok, mogą to zrobić przez stronę Fundacji (https://redemptorismissio.org/dotacja/oczy-afryki/)

Można też wpłacać pieniądze na konto:

Fundacja Pomocy Humanitarnej "Redemptoris Missio"

Nr rachunku; 09 1090 2255 0000 0005 8000 0192

z dopiskiem: Oczy Afryki.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

12℃
-1℃
Poziom opadów:
0.5 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
11.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro